Teraz jest 3 czerwca 2024, o 23:05 Wyszukiwanie zaawansowane
Annka napisał(a):ikm ja się nie znam na działaniu testów owulacyjnych, ale może w Twoim przypadku (jak rozumiem śluz rozciągliwy nawet po ewidentnym skosu temp?) by się przydały do ustalenia, czy faktycznie doszło do owulacji? Wtedy ścisła met. termiczna byłaby może do zastosowania?
ikm napisał(a):Annka napisał(a):ikm ja się nie znam na działaniu testów owulacyjnych, ale może w Twoim przypadku (jak rozumiem śluz rozciągliwy nawet po ewidentnym skosu temp?) by się przydały do ustalenia, czy faktycznie doszło do owulacji? Wtedy ścisła met. termiczna byłaby może do zastosowania?
Wiesz, że to jest mysl!!! Nie wpadłam na to wcześniej! Dzięki!
kami79 napisał(a):Mysle ze pomocna moglaby byc takze Persona ktora okresla dni plodne na podstawie badania sliny- ale to juz wydatek i to chyba spory.
brega napisał(a):
Swoją drogą, szczerze Cię Kami podziwiam za to, że masz tyle sił i niesamowitej odwagi. Naprawdę wielki szacun za Twój heroizm.
Lucy, jakoś nie mogę sobie pogodzić tego co piszesz teraz i tego co 2. maja. jesteś tą samą osobą?
Lucy. napisał(a):Po drugie - argument z rocznym dzieckiem u ginekologa - i tyle.
Jak dziecko jest w miarę dobrze wychowane to posiedzi w wózku 15 minut bez problemu. A jak jest źle wychowane to dasz mu ciasteczko albo soczek i też posiedzi
Szkoda, że nie miałaś takiego dziecka jak moja starsza córka, może nie pisałabyś takich baznadziejnych rzeczy...
Poza tym: "Roczniak dobrze lub źle wychowany" - cha cha ubawiłam się! Już to powoduje, że jesteś niewiarygodna w tym co piszesz.Poza tym kobieto co y wypisujesz? Jakie 15 min??? - do gina jest zawsze kolejka, ja chodziłam do 2 prywatnych i zawsze była nawet tam kolejka, nie wspominając o państwowej przychodni. Więc z 15 min. robi się godzina-1,5 godziny. A potem co z gołym tyłkiem zeskakujesz z fotela bo dziecku własnie wylał się soczek?
Lucy. napisał(a):Po drugie - argument z rocznym dzieckiem u ginekologa - i tyle.
Jak dziecko jest w miarę dobrze wychowane to posiedzi w wózku 15 minut bez problemu. A jak jest źle wychowane to dasz mu ciasteczko albo soczek i też posiedzi.
Krycha napisał(a):poza tym - co da badanie w jakimś z góry umówionym momencie, skoro dzień później może pojawić się sluz który pozwoli plemnikom przetrwać kilka dni do owu. Jajniki nie mają objawów zbliżającej sie owulacji na kilkanascie, tylko na kilka dni naprzód.
okazywanie mężowi miłości tylko po wizycie i aprobacie lekarza? dobrze że nie rady parafialnej;)przykro mi, ale mnie takie kombinowanie wiary pozbawia.
Lucy. napisał(a):Lucy, jakoś nie mogę sobie pogodzić tego co piszesz teraz i tego co 2. maja. jesteś tą samą osobą?
Postaram się nie odzwzajemnić tej drobnej złośliwości z Twojej strony.
Owszem, jestem tą samą osobą tylko o rok starszą. I wiekiem, i doświadczeniem życiowym i stażem małżeńskim.
Amazonka napisał(a):
Występ tego gina w 2010 w TOK FM: Metody naturalne mają działanie wczesnoporonne wg takiej samej definicji jak anty hormonalna.
Powrót do Powrót płodności po porodzie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości