Teraz jest 3 czerwca 2024, o 23:30 Wyszukiwanie zaawansowane
Moderatorzy: admin, NB, agulla
Atka napisał(a):chcę żeby było zaproszone świadomie, jakoś myślę, że byłoby mi wobec niego głupio, że jest bo jest, a nie dlatego, że było oczekiwane i chciane od samego początku. Pozdrawiam serdecznie.
Atka napisał(a): Ale dziecko na początku swego istnienia chyba przede wszystkim czuje (chociaż kto wie coś na temat relacji nienarodzonego dziecka do Boga?!), co rodzice o nim myślą. I stąd czerpie swoje informacje o świecie, ważne dla rozwoju emocjonalnego.
wszystko zależy tylko od nas i jest w naszych rękach
dlatego zawsze trzeba się liczyć z dzieckiem.
Zaryzykowałabym takie zdanie:
Zanim się zacznie współzyć z meżem trzeba mieć w sobie ducha macierzyństwa, ducha miłości do swoich jeszcze nie poczętych dzieci... wówczas zaskoczenie nie będzie kojarzone z - klęską
Zanim się zacznie współzyć z meżem trzeba mieć w sobie ducha macierzyństwa, ducha miłości do swoich jeszcze nie poczętych dzieci... wówczas zaskoczenie nie będzie kojarzone z - klęską
Powrót do Inne problemy związane z praktykowaniem NPR
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości