Cześć novva,
Tak, piłam zioła ponad pół roku, ok. 7 mies. I rzeczywiście pomogły mi w regulacji cykli, skończyły się plamienia, ja czułam się zdrowiej (w sensie ogólnym). Ale ziół zbyt długo pić nie można. Odstawiłam, zrobiłam przerwę i teraz zabrałam się za porządną diagnostykę u dobrego specjalisty. Najpierw zobaczymy, czy diagnoza PCOS zostanie powierdzona. A potem... leczenie
. U mnie to już 2 lata czekania na dziecko i skończył się czas, który przeznaczyłam na spokojne czekanie.
Co do ziół jeszcze to wiem, że pomogły w zajściu w ciążę wielu dziewczynom. Jest mnóstwo przykładów na Bocianie.
Każdy reaguje inaczej, są mniejsze i większe problemy. Mi trochę pomogły, cykle stały się "ładniejsze", ale w ciążę nie zaszłam.
Widocznie problem jest poważniejszy.
Co do NPR-u jeszcze... Mi obserwacja pozwoliła szybciutko zauważyć, że dużo w moich cyklach jest nie tak. Zauważyłam częsty brak skoku temperatury, cykle nieregularne mam od zawsze.