Teraz jest 11 maja 2024, o 06:15 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Zanik śluzu??

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

Zanik śluzu??

Postprzez Edwarda » 25 maja 2006, o 14:57

Mam dziwną sytuację w tym cyklu. Zawsze miałam piękny i bardzo wyraźny śluz płodny - nawet 1-2 dni typowy Bj, a teraz nie miałam w OGÓLE o jakichkolwiek cechach płodnych !! - jestem typem "mokrym" więc cały cykl śluz klejący i nieco jak krem (taki sam mam także teraz po skoku), szyjka była uniesiona i lekko miękka tylko przez dwa dni, ale nawet tam żadnego śluzu o cechach płodnych nie zauważyłam!!
Pierwszy dzień skoku był 22 dc - więc też raczej późno jak dla mnie, ale najbardziej niepokoi mnie ten brak śluzu! (dziś jest 25 dc - tem. utrzymuje sie w fazie wyższej)
W poprzednim cyklu już nieco zanikał - tylko był przez 1 dzień ale typowy Bj ale teraz.... Leków żadnych nie biorę (jedynie kwas foliowy, bo nastawiam się psychicznie na poczęcie), wydaje mi się że raczej jestem zdrowa. Czy to może być spowodowane psychiką - niby chcę dziecko. ale się boję :?:
Czy te syropki na zwiększenie śluzu są wskazane także w takiej sytuacji czy tylko jak się od zawsze miało problem ze śluzem?
Edwarda
Domownik
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 stycznia 2006, o 16:50

Postprzez Iwonka » 25 maja 2006, o 18:08

Właśnie przytrafiła mi się podobna sytuacja. Jestem typem mokrym, śluz bj pojawiał sie u mnie zawsze z końcem miesiączki, natomiast nigdy nie miałam wiekszych problemów z oznaczeniem szczytu śluzu (pobieram śluz bezpośrednio z szyjki). Tym razem przez cały czas mam śluz biały, kremowy (taki, jak zawsze w fazie lutealnej). Od 14-tego dnia cyklu temperatura zaczęła stopniowo wzrastać i w tej chwili jest o 0,3-0,4 stC wyższa niż temperatury z 1-13dc. Dziś jest mój 21 dc. Szyjka dokładnie "zgrała" się z temperaturą. Gdybym brała pod uwagę tylko szyjkę i temperaturę, to bez wahania stwierdziłabym, że trwa już u mnie niepłodność poowulacyjna. Tylko jakoś trudno mi sobie wytłumaczyć, żę mój śluz tak nagle z cyklu na cykl zmienił przyzwyczajenia, choć mam już 39 lat.
Postanowiłam jednak czekać, tym bardziej, że od wczoraj mam okropny katar (choć dotąd przeziębienia nie zakłócały mi temperatury).
A tak naprawdę nie wiem, co mam o tym myśleć...
Iwonka
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 2 kwietnia 2004, o 12:54

Postprzez Edwarda » 31 maja 2006, o 15:55

Iwonka co u Ciebie? Jak rozwinęła się sytuacja?
Ja dziś jestem w 31 dc to 10 dzień wyższej temp. śluz trochę gorszy niż ten lepki krem - teraz jeszcze lekko żółty.
Zastanawiam się tylko czy ten "beznadziejny" śluz z tego cyklu (wcześniej zawsze występujący jedynie w III fazie) mógł wystarczyć do poczęcia :wink:
Edwarda
Domownik
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 stycznia 2006, o 16:50

Re: Zanik śluzu??

Postprzez ewerner » 31 maja 2006, o 16:17

Edward napisał(a):Czy te syropki na zwiększenie śluzu są wskazane także w takiej sytuacji czy tylko jak się od zawsze miało problem ze śluzem?

Jesli chodzi o syropki i witamine A+E i wiesiolek. Dwa ostatnie (witamina a+e i wiesiolek) powoduja zwiekszenie ilosci sluzu. Szczegolnie polecane, dla tych co maja malo sluzu wogole.
Gujazyl, czy inne syropki z tymze skladnikiem dla tych co maja sluz, ale zazwyczaj bialy i lepki, a malo albo wogole tego rozciagliwego - bo te syropki go rozzedzaja.

A co do poczecia - poczekamy zobaczymy. :) ZYcze powodzenia :)
ewerner
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 264
Dołączył(a): 7 lutego 2006, o 19:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Edwarda » 1 czerwca 2006, o 07:32

Ewerner co do tego poczęcia.... to chyba cud byłby warty co najmniej opisania w jakiś poradnikach npr! Po prostu wykonaliśmy tzw. "gest otwartości na życie" - bez czekania na wzrost temp. Uznałam, że ten śluz to raczej zbyt płodny nie był...
To był trochę eksperymet z naszej strony jak dobry musi być śluz, żeby plemniki przetrwały i dotarły. Tyle się o tym mówi że śluz jest niezbędny... Moim zdaniem nie ma szans, ale poczekamy zobaczymy...
Edwarda
Domownik
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 stycznia 2006, o 16:50


Powrót do Jak zaplanować poczęcie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron