Hej! W 10 miesiacu zycia mojego dziecka, które karmie piersią wreszcie wróciła owulacja. Przynajmniej udało mi sie wyznaczyć 3 fazę. Był szczyt śluzu, wzrost temperatury,a tu nagle 5 dnia spadek ponizej poziomu niższego. Pomiar mógł być zaburzony, bo zmierzylam po wsatniu z łózka i wczesniej niz zwykle. No i nie dostałam tez miesiaczki. I teraz nie wiem czy dzis (dzien spadku) to jestem jeszcze w trzeciej fazie czy nie jestem? Może ktoś jest teraz na forum i móglby mi pomóc. Czy takie rzeczy się zdarzają? wiem, że u Roetzera jest taki wyjątek, że jednorazowo może spaść temperayura przy wyznaczaniu trzech wyzszych po szczycie, ale podobno nie stostuje sie tego do cykli po porodzie. Ale ja nie miałam spadku przy wyznaczaniu trzech wyzszych tylko po wyznaczeniu 3 fazy.