Teraz jest 3 października 2024, o 16:26 Wyszukiwanie zaawansowane
kartofelka napisał(a):jeli tak rzeczywiście sie dzieje to dlaczego ja dotad nie spotkalam nikogo takiego? mimo ze mowilam Bogu o tym jak sie czuje samotna i ze nie moge tego wytrzymac ? dlaczego pozwolil zebym spotkala kogos nieodpowiedniego i cierpiala jeszcze bardziej ? czy uznal ze ja nie potrzebuje nikogo i moge umrzec z zalu ? bo tak wlasnie sie czuje....to przykre jesli jednym daje wszystko a innych pozostawia samych sobie....
kartofelka napisał(a):moze nie umiem sie dobrze modlic ani prosic i nie mam cierpliwosci
anka23 napisał(a):Jeśli chodzi o modlitwy o dobrego chłopaka a potem męża, to również ja się modliłam. W swoim życiu za nim zostałam mężatką miałam kilka "miłości" czy zauroczeń. Jakoś tak wypadało, że kiedy modliłam się o dobre relacje między mną a moim wówczas obecnym partnerem to wszystko zaczynało się psuć.
Po ok 2,5 miesiąca okazało się, że mamy razem wykłady i chodzimy do jednej grupy. To on tym razem zaczął na mnie zwracać uwagę. Czasami zamieniliśmy słowo i to wszystko. Wydawał się facetem nie dla mnie, zachowanie cwaniaczka. Pewnego dnia po wykładach zaprosił mnie na dyskotekę. Właściwie bez entuzjazmu to przyjęłam, nie wiedziałm czy pojadę z nim ponieważ pewne okoliczności mi na to nie pozwoliły, zdecydowałam się jednak. Okazał się wspaniałym człowiekiem i wcale nie był cwaniakiem, jak pozornie uważałam.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość