przez mary85 » 26 maja 2013, o 05:27
Witam, dawno tu nic nie pisałam. Aż znowu pojawił się problem. Upłynął dokładnie tydzień od współżycia (to był 14 dc), był potem szczyt objawu śluzu, trzy dni wyższej temperatury i... załamka, temp. spadła o 0,3 stopnia i znowu podrosła ponad poziom wyższy, czy to może być przypadek czy na pewno oznacza zagnieżdżenie zarodka? cykle mam przeważnie 30-31 dniowe. dodam, że dość mocno boli mnie od tego czasu podbrzusze i już sama nie wiem, co myśleć. czy któraś z Was miała takie bóle na samiutkim początku ciąży?