Wiesz - mi się na tym linku z owulatora wyświetla Twój aktualny cykl, także nie powiem Ci, kiedy były dni niepłodne w poprzednim
.
Ale widzę, że się cieszysz, że Cię "krew zalewa"
. Chociaż raz można się z tego ucieszyć
.
Mnie się takie dni z BJ przed miesiączką zdarzają raczej często i to co najmniej od 5 lat. Podwyższonej prolaktyny nie mam.Tu na tym forum kiedyś ktoś też o tym pisał, ale nie wiem, jak Ci to znaleźć... A to, że długo Ci się ciągnął BJ wcześniej? Jesteś po porodzie, dopiero wracają normalne cykle, daj swojemu organizmowi czas na stabilizację!
Ja zdecydowałam się skorzystać zarówno z tych wyznaczonych ostrożnie dni przed pierwszą miesiączką, jak i potem w kolejnych cyklach z III fazy. Nigdy nie korzystam z fazy I, kiedyś ze względu na to, że miałam krótkie cykle, teraz po prostu z ostrożności. Radziłabym Ci odczekać kilka miesięcy z tą I fazą, mnie odstrasza nazwa "względna niepłodność"
. Jak zawsze fazę III wyznaczam ostrożnie - na podstawie temperatury, szyjki, śluzu - czyli trzech wskaźników dla pewności. Jak jestem niepewna, dodaję kolejny dzień
. Nie boję się zupełnie, całkowicie ufam metodzie, bo nie mam powodu, by było inaczej, ale w chwili niepewności odrobinę odczekuję ... Śluz moim zdaniem najmniej jasny objaw, także często bardziej koncentruję się na szyjce i temperaturze. Niestety śluz mi stale troszkę "wariuje"...