Teraz jest 29 marca 2024, o 01:20 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

cykle "wspomagane" ?

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne metody rozpoznawania płodności w okresie premenopauzy (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

cykle "wspomagane" ?

Postprzez Marynia2000 » 5 czerwca 2006, o 14:04

Własnie sie zmagam z nowym dla mnie problemem.
W marcu, nagle zatrzymała się miesiączka i jak dotąd nie wróciła, aczkolwiek nie mam też innych objawów menopauzy, jak te słynne uderzenia gorąca itd. .Po ostatniej porcji badań, gin stwierdził, że właściwie to mam jeszcze calkiem sporo jajeczek, FSH też nie za bardzo podwyższone i pewnie mogłyby wrócić naturalne cykle, jeżeli przez 3-4 cykle będę brała antykoncepcyjną pigułkę Harmonet. a potem zrobi sie dalsze badania i ewentualnie dorzuci tego, czego mi w "mojej chemii" brakuje; i tak sie cykl będzie "wspomagał" aż ustanie. (wtedy, oczywicie, zacznie się rozmowa o HTZ). Tak mi pan doktor przedstawił swój plan.

I od tej pory siedzę i myslę i myślę .Menopauza to naturalny proces.Czy jest sens oszukiwać naturę i samą siebie i sztucznie przedłużać coś, co i tak musi się zakończyć? :? Moja poprzednia pani doktor zawsze się bardzo sceptycznie wypowiadała o pacjentkach "w pewnym wieku" ,które naciskaja na przepisywanie im hormonów

z drugiej strony jest prawdą, że czuję sie i fizycznie, kondycję tez mam przynajmiej o dekadę młodszej dziewczyny. Więc dokąd się tak śpieszyć koniecznie; skoro można to chyba lepiej opóźniać takie przypadłości jak osteoporoza?

No ale z trzeciej strony :) nawet nie wiem jak wygląda ewentualny bilans strast i zysków.

Ktoś to zaliczał? Ktoś wie? :shock:
Marynia2000
Przygodny gość
 
Posty: 27
Dołączył(a): 11 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: cykle "wspomagane" ?

Postprzez mateola » 9 czerwca 2006, o 07:31

Tak, jak przypuszczałam, Maryniu, to forum nie będzie zbyt aktywne (przynajmniej na razie), bo nie ma zbyt wielu kobiet, które miałyby takie problemy. Nawet w najbliższej perspektywie.

Przyznam, że też zastanawiałam sie, co zrobię w kwestii htz (bo o wspomaganiu cykli nie słyszałam). Z jedenej strony poczytałam to:
http://www.lmm.pl/porady/cykle/hrt1.html
http://www.lmm.pl/porady/cykle/menopauza.html
http://www.lmm.pl/porady/cykle/hrt.html
a z drugiej np to:
http://www.zdrowie.med.pl/czytelnia/index.php?aid=28

W mojej rodzinie doświadczenia są następujące:
mama w wieku 48 lat zaczęła mieć kłopoty z cyklami i baaardzo złym samopoczuciem. Zaczęła brać hormony. W rezultacie rozhuśtał sie jej cały układ hormonalny, miała problemy z tarczycą (operacja). Potem była przerwa w htz, ale mama źle sie czuła i do dzisiaj (65) jest na hormonach. Czuje sie dobrze.
Teściowa w wieku lat 44 miała ostatnią miesiączkę. Skończyło sie "w marszu" - żadnych zaburzeń, nieregularności, uderzeń gorąca, itp. Nie brała leków, czuła sie dobrze, przestała sie bać ciąży itd. Ale po 60 rż zaczęła sie przewracać, potykać, spadać z roweru itd. i zawsze łączyło sie to z jakimś złamaniem, czy pęknięciem. Czasami kilka razy w roku miała gips. Diagnoza - ostra osteoporoza... Dziś ma 70 lat, bierze hormony (nie wiem jakie) i nie jeździ na rowerze...

Co ja zrobię... jeśli będę sie dobrze czuła - spróbuję ekologicznie. Hormony w drugiej kolejności, jeśli życie stanie sie zbyt trudne.
Pozdrawiam - M.
mateola
Bywalec
 
Posty: 174
Dołączył(a): 12 kwietnia 2006, o 09:19

Postprzez Marynia2000 » 9 czerwca 2006, o 12:37

Dzięki wielkie Mateola.

Ja tam chyba na stałe branie hormonów w ramach HTZ się nie namówię.
choć też mam Mame, ktora przeszła wcześnie menopauzę, pooperacyjną, a teraz ma horendalne problemy z osteoporozą. Jak juz co do czego, to spróbuję chyba rozmaite Biosterony, roślinne, etc.

Na razie inny dylemat przede mna - ten piekielny Harmonet, którego jeszcze nie zaczęłam łykać, bo @ nie wróciła mimo brania luteiny. OK, moge go pobrac tak jak mi tu mówią, przez te trzy miesiące, ale mam pełno watpliwości. Na ulotce do tego jest napisane, że jednym z objawów może być niepojawienie się miesiaczki po skonczonym opakowaniu - no to w takim razie, po co ja mam to łykać, co to będzie za wspomaganie? a do tego, to świństwo ma typowy skład pro-poronny; kurcze, z kim tu w ogóle porozmawiać? Czy musze mówić, że gin w ogóle nie widzi problemu, jest młody, "śliczny" i niekomunikatywny do bólu, a na hasło NPR tylko oczy wzniósł do sufitu i przybrał wyraz politowania. :roll:
Marynia2000
Przygodny gość
 
Posty: 27
Dołączył(a): 11 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: cykle "wspomagane" ?

Postprzez gabi40 » 30 września 2011, o 11:13

Ja mam podobny problem. Mam 43 lata od 2 lat mam problemy z drugą fazą i brałam progesteron. W końcu okazało się , że mam torbiel czekoladową na jajniku zrobiono laparoskopie, która się udała. Ale zatrzymała się miesiączka . Zrobiłam badania lekarka powiedziała , że jest dobrze i trzeba wziąć lek antykoncepcyjny aby pobudzić prace hormonów. Właśnie po 3 miesiącach dostałam miesiączkę i zastanawiam się czy kupić te tabletki, ponieważ one blokują owulację więc jak mam liczyć , że organizm podejmie prace właściwie. Może ktoś miał podobny problem.
gabi40
Przygodny gość
 
Posty: 2
Dołączył(a): 29 września 2011, o 12:18

Re: cykle "wspomagane" ?

Postprzez Gosiaczek » 30 września 2011, o 17:04

Gabi - wszystko zalezy od tego jakie masz plany zyciowe (czy planujesz jeszcze zajscie w ciaze). Jesli istotnie usunieto Ci torbiel czekoladowa (czyli endometrialna) to znaczy,ze cierpisz na endometrioze. Ta przewlekla choroba pobudzana jest przez produkowane w organizmie estrogeny. Dlatego po operacji pacjentki czesto wprowadzane sa w stan sztucznej menopauzy aby zatrzymac chorobe i zaleczyc ewentualne ogniska endometriozy i zapobiec powstawaniu nowych torbieli (tak jest u mnie). Czasem jednak wystarczy podawanie srodkow antykoncepcyjnych (w tym przypadku stosowanych jako lek wiec dopuszczonych przez nauke KK) aby nie dopuszczac do owulacji i tym samym tworzenia nowych ognisk endometriozy. Jesli planujesz ciaze - wtedy przywrocenie naturalnego cyklu jest jak najbardziej wskazane - inaczej powinnas byc pod scisla kontrola lekarza ginekologa, najlepiej specjalisty od endometriozy,ktory wdrozy odpowiednie dla Ciebie leczenie.
Gosiaczek
Bywalec
 
Posty: 172
Dołączył(a): 20 grudnia 2004, o 13:56

Re: cykle "wspomagane" ?

Postprzez gabi40 » 4 października 2011, o 12:37

Dziękuję za odpowiedź. Mnie organizm sam się wprowadził w okres bez owulacji. Ponieważ przez pierwsze 3 miesiące nie miałam miesiączki jak wzięłam progesteron to przez 2 była miesiączka, a później nie pojawiła się przez 90 dni. Właśnie jak wyżej napisałam dostałam teraz miesiączkę.Chcę zobaczyć jak teraz ułoży się faza cyklu jeżeli znów nie będzie wzrostów temperatury to chyba zacznę brać te leki. Tylko lekarka kazała rozpocząć najlepiej od pierwszego dnia miesiączki a u mnie miesiączka się skończyła.
gabi40
Przygodny gość
 
Posty: 2
Dołączył(a): 29 września 2011, o 12:18

Re: cykle "wspomagane" ?

Postprzez Gosiaczek » 6 października 2011, o 10:48

Gabi - ja bym sie skontaktowala z lekarzem w takiej sytuacji bo takie przerwy w miesiaczkach moga miec rozne przyczyny i kazda tak powazna niereguralnosc powinna byc konsultowana z lekarzem. Jezeli bylby to poczatek menopuazy to poniewaz jestes chora na endometrioze to w zasadzie nie walczylabym z tym faktem na sile bo menopauza w sposob naturalny wycisza chorobe (podobnie jak ciaza choc w zupelnie inny sposob). Jednak to tylko moje zdanie a ja nie jestem lekarzem :wink: .
Gosiaczek
Bywalec
 
Posty: 172
Dołączył(a): 20 grudnia 2004, o 13:56

Re: cykle "wspomagane" ?

Postprzez ridix » 31 sierpnia 2016, o 12:00

Zaburzenia hormonalne, może stresu za dużo smutku itp
__________________________
Poleci mi ktoś szybkie tabletki na odchudzanie?
ridix
Przygodny gość
 
Posty: 1
Dołączył(a): 31 sierpnia 2016, o 11:57

Re: cykle "wspomagane" ?

Postprzez eloka » 19 października 2016, o 17:15

Tego typu przypadłości wbrew pozorom często wynikają z przemęczenia i pogorszonego nastroju.

____________________
Na blogu opisuję różne szczoteczki soniczne
eloka
Przygodny gość
 
Posty: 1
Dołączył(a): 19 października 2016, o 17:12


Powrót do Premenopauza

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron