przez Amazonka » 8 maja 2009, o 19:14
Koleżanka też napisała parę słów, kilka zdań z wypunktowaniem najważniejszych błędów o NPR.
Odpowiedź:
Witam
Na początek serdecznie dziękuję za uwagi dotyczące tematu "antykoncepcja". A teraz pozwoli Pani, że się krótko wytłumaczę.
Jak zapewne Pani zauważyła, naturalnym metodom planowania rodziny poświęciliśmy w tym materiale wyjątkowo mało miejsca. Na takim formacie można jedynie temat zajawić, a nie w pełni rozwinąć. Dlatego dla osób zainteresowanych naturalnymi metodami podaliśmy adres strony internetowej, która szczegółowo tłumaczy to zagadnienie. Uznaliśmy, że takie rozwiązanie będzie o tyle dobre, że skuteczne stosowanie metod naturalnych naprawdę wymaga dokładnego poznania ich tajników.
Dlaczego w takim razie w ogóle wspomnieliśmy o takich metodach?
Światowa Organizacja Zdrowia WHO nie uznaje metod naturalnych za formę antykoncepcji – z prostej przyczyny - metody te wymagają, przynajmniej w niektórych dniach cyklu, powstrzymania się od współżycia. Uznaliśmy jednak, że nie każda kobieta może mieć ochotę lub możliwość na korzystanie z klasycznej antykoncepcji (hormony, prezerwatywa itp.) – zrobienie krótkiego rozdzialiku o metodach naturalnych miało więc pokazać, że są także inne możliwości.
Jak słusznie Pani zauważyła, tekst był konsultowany przez ginekologa – ponieważ jednak lekarz zdawał sobie sprawę z tego, że samo opisanie metod naturalnych to materiał na co najmniej jedną książkę, nasz krótki rozdzialik także potraktował, jako jedynie zajawienie dodatkowej możliwości.
Sądzę, że w przyszłości zrobimy także niezależny - duży materiał – o naturalnych metodach. Będziemy wtedy mogli dokładniej je opisać, pokazać wykresy temperaturowe itp.
Wracając do Pani uwag – eksperci od stosowania metod naturalnych udzielają czasem różnych - nie wykluczających się jednak wskazówek, tak jest np. w przypadku obserwacji śluzu. Osobie bardziej doświadczonej wystarczy zapewne obejrzenie wydzieliny na bieliźnie, czy papierze. Początkujący mogą jednak nie dostrzegać subtelnych różnic np. w konsystencji. Dlatego lepiej, by przynajmniej na początku wzięli próbkę wydzieliny w palce – takich wskazówek udzielają m.in. instruktorzy na kursach przedmałżeńskich dla par.
Co do temperatury – najważniejsze, by zawsze mierzyć ją w tym samym miejscu, ponieważ ta sprawdzana pod pachą różni się od tej mierzonej np. w pochwie. Jeżeli jednak mierzymy temperaturę zawsze w ten sam sposób, bez problemu odnotujemy jej wzrost lub spadek (to także rady instruktora NPR).
Pozdrawiam
...