przez linum » 30 kwietnia 2010, o 16:04
Pomóżcie proszę w interpretacji, bo pierwszy raz obserwuje coś takiego u siebie. W nocy zaczął boleć mnie brzuch jednak pomyślałam, że zjadłam coś dnia poprzedniego. Jakież było moje zdziwienie, gdy rano w ubikacji okazało się, że krwawię. Obecnie jestem w 15 dniu cyklu, a dotychczasowe temperatury wyglądają następująco:
1 dc 36,6 @ (++)
2 dc 36,7
3 dc 36,6
4 dc 37,0 pl; gardło boli
5 dc 36,8
6 dc 36,8
7 dc 36,7 [serduszko]
8 dc 36,6 PN
9 dc 36,6 śl
10 dc 36,6 śl
11 dc 36,6 Bj
12 dc 36,8 [serduszko] - staramy się o kolejnego Maluszka
13 dc 36,8 PN
14 dc 36,8 m
15 dc 36,8 krwawienie śródcykliczne?
Boli mnie podbrzusze, zwłaszcza gdy chodzę lub zmieniam pozycję. Ból nie przypomina miesiączkowego, jest bardziej ostry. Od rana siedzę na telefonie i próbuje skontaktować się z lekarzem, ale długi weekend się zaczyna i nigdzie nie mogę się dodzwonić.
Bardzo proszę, podpowiedzcie, czy muszę stanąć na głowie i znaleźć lekarza, czy też spokojnie mogę przez długi weekend przeczekać.