ikm ja jestem zbyt mało doświadczona, żeby się odważyć jednoznacznie zinterpretować ten cykl, ale:
1. Może jednak kup ten Microlife? Nie jest jakiś zabójczo drogi, np.
http://www.allegro.pl/item934065160_dok ... _16c2.html
Ja go używam i nie mam zastrzeżeń co do dokładności.
2. Czy ten śluz rozciągliwy przez większość cyklu jest naprawdę rozciągliwy?
Bo ja muszę przyznać, że u mnie też przez 90% cyklu występuje śluz, który DA się rozciągnąć na ponad 2 cm. Jednak jest to "inna rozciągliwość" niż tego śluzu, który daje uczucie mokrości i śliskości i następuje po nim skok temp.
Poza tym ten "niby rozciągliwy" śluz jest inny w dotyku palcami. Kiedy się go rozciera to daje uczucie takiej jakby "mączności", natomiast ten "faktycznie rozciągliwy" jest ewidentnie śliski. W każdym razie ja tą "niby rozciągliwość" zaznaczam jako lepkość, bo ten śluz jest bezwzględnie inny niż ten "faktycznie rozciągliwy" i też bym nigdy nie mogła wyznaczyć III fazy, traktując go jako rozciągliwy.
Strasznie Ci namieszałam?
Może weź te notatki do jakiegoś instruktora NPR?