Kawai!
Po pierwsze gratuluję zaręczyn. Po drugie gratulję tego, że zdecydowałaś się na wcześniejsze rozpoczęcie obserwacji. Po trzecie gratuluję dziewictwa
I przechodzę do odpowiedzi:
Nikt nie ma prawa nakłaniać Cię do obserwacji szyjki, jeśli masz jakiekolwiek obawy, obiekcje itp.
Ja podejrzewam, że źle zrozumiałaś nauczycielkę NPR z poradni (oczywiście, nie wiem, na pewno, bo ludzie miewają różne zboczenia
). Żadna metoda nie
wymaga obserwacji szyjki macicy. To są jedynie sugestie i zalecenia. Tym bardziej, nikt nie wymaga obserwacji szyjki od dziewicy.
Moim zdaniem, możesz spokojnie oddać wykresy takie, jakie posiadasz, bez obserwacji szyjki, a pani (podejrzewam) i tak będzie zachwycona, że są Twoje, a nie ściągnięte z internetu. A jeśli miałaby jakieś pretensje, powiedz, że na razie nie chcesz obserwować szyjki i nawet nie musisz podawać powodu. Możesz mieć choćby obiekcje natury estetycznej i tej pani nic do tego.
A teraz trochę szczegółów technicznych. Błona dziewicza nie zamyka wejścia do pochwy zupełnie. Może mieć różną budowę, ale zawsze posiada otwór lub otwory, umożliwiające wypływ krwi miesięcznej.
Przy sprzyjających okolicznościach (odpowiedniej budowie błony dziewiczej) może Ci się udać odnalezienie szyjki macicy już teraz. Nie przebijesz jej, jeśli będziesz ostrożna. Po prostu wycofaj się,jeśli poczujesz ból czy inny dyskomfort.
Wybór czy obserwować szyjkę już, czy po ślubie należy do Ciebie. Pozdrawiam!