przez kasiama » 19 stycznia 2005, o 14:20
No, całe szczęście, że się z tymi temperaturkami wyjaśniło, bo już sama głupiałam - skąd się coś takiego może dziać. Więc tak:
Są dwie opcje:
1. Skoro temperatura dopiero teraz znacząco się podniosła (a te temperatury od 18 do 27 dnia cyklu są niższe niż twój normalny wyższy poziom), to krwawienie, które teraz masz nie jest miesiączką, ale krwawieniem śródcyklicznym i jednocześnie czasem największej płodności.
2. Temperatury z dni 8-12 są zakłócone (zmierzone za późno!), temperatury wyższe w ten sposób się pojawiły, a skoro nie opadły, jak zawsze, ale jeszcze rosną, to... być może jesteś w ciąży! Takie krwawienia, które wyglądają czasem jak zwykła miesiączka, mogą występować nawet do 3 miesiąca ciąży. Zaznaczam, że opieram się tylko na tym, że temeratura nie dość, że nie opadła (a piszesz, że u ciebie pod koniec cyklu opada), to jeszcze wzrosła i przepomina "trójfazowy" wykres ciążowy. Radzę teraz lub za kilka dni wykonać test, będziesz już coś wiedziała.
Tyle tylko mogę powiedzieć. Jeśli zdecydujesz się zrobić test, to napisz koniecznie, jaki wynik!!
Pozdrawiam