Teraz jest 21 maja 2024, o 18:24 Wyszukiwanie zaawansowane
Krycha napisał(a): Przy wieczornym usypianiu piersią wręcz "warczy" na męża, jesli ten próbuje się przytulić do mnie z drugiej strony. Nie uśnie póki mąż jest w sypialni. ogólnie zachowuje się podobnei jak niegdyś mój pies, który też wyraźnie miał świra na moim punkcie (zwłaszcaże nie był nigdy dopuszczany do krycia suki)
Krycha napisał(a):Dziwi Cię, że porównuję zachowania synka do zachowania psa?
zamiast pisać Synek z wielkiej litery jak większość forumowiczek?
Bardzo kochałam mojego psa....jesli nie miałaś psa to pewnie trudno to zrozumieć.
cóż, mogę Ci pozazdrościć, że twoje pożycie ma się kwitnąco, moje niestety nie. Wczoraj w nocy np. podczas kolejnego karmienia obudziłam się, dosłyszałam imprezę na osiedlu, nie mogłam spać, dzwoniłam na policję, ucichło ale i tak godzina snu (3-4) odpadła.... taka głupia rzecz jak głębokość snu i łatwość wybudzania się to sprawa indywidualna - a jak bardzo może odbić się na całej jakości życia i poczuciu jego sensu...
Linkowany przez NB tekst zasadniczo dotyczy bardziej sytacji, w której rodzic śpi z dzieckiem a drugi osobno - a nie jak u nas obydwu, gdy wszyscy śpią razem, mogą sie tulić itp. Niemniej wczoraj kładąc się do małżeńskiego łoża pachnącego... sikami bardzo dobinie odbierałam je jako skalane.
Juana, mozesz mi prosze przyblizyc jak mozliwe jest kwitnace zycie seksualne jak w lozku obok spi dziecko? chyba, ze na seks zawsze wychodzicie gdzies indziej
Tak sobie czytam o wspólnym spaniu rodziców z dzieckiem i zastanawiam się, czy od urodzenia śpicie z dziećmi?? Pytam, bo ostatnio słuchałam w radiu wywiad z lekarzem, który zajmuje się zgonami niemowląt z niewyjaśnionych przyczyn. I on np. twierdził, że nie wolno spać z dzieckiem, bo zdarza się, że rodzic niechcący we śnie przydusi dziecko lub w jakiś sposób zasłoni mu buzię i ten lekarz spotkał się właśnie z przypadkami zgonów dzieci z tego powodu. Co Wy na to??
fiamma75 napisał(a):Dopiero tak z półrocznym dam radę spać, ale też na zasadzie wyjątków - choroba dziecka, ciężka noc itp.
Powrót do Wychowanie dzieci w rodzinie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości