Nature Babies odradzam. Tańsze, ale jakość marna... mam jedną kieszonkę, nie używam. Były do niej 2 wkłady z mikrofibry, ale coś one gorsze od tych od BG. Sprzedawałam na chustach, ale nikt nie chciał. Myślę, że NB nie oddycha. Tam jest jakaś paskudna guma.
BG ma wkład większy i mniejszy. Wonderoos nie mam, Happy Heinys też ma 2 wkłady. IiitBitti ma jeszcze inny system. Blueberry ma jedna długą, konopną, składaną.
Tak, do kieszonki wejdzie niemal wszystko - i tetra i ręcznik. Tylko że tetra ma marną chłonność, mikrofibra jest ok, ale dużo miejsca zajmuje. Możesz wkłady konopne kupić lub bambus ale długo schną (bambus dłużej) ale chłonnoś super i zgrabniejsze. Zobacz IttiBitti jaka mała i zgrabna, a jak chłonna. Ale to nie kieszonka:)
W zasadzie kieszeń ma kształtu. Jak coś złożysz w prostokąt to wejdzie.
Co do formowanych - używam z gaciami wełnianymi. Super skuteczne i pupsko oddycha i się wietrzy. Dobre na upały. Np Storchenkinder. Nałożysz takie gatki na formowankę lub sam wkład. Tyle że jak dziecko kupsko zwali to cały otulacz wełniany się ubrudzi, a to prać to udręka... Nie żeby prać, ale ileż to schnie... Uważaj na otulacz Disany, dość tani, ale kurczy się, zatem trzeba większy. No i kolorowe farbują, więc lepiej biały. Ale poza tym jest super bo ochrania plecki dziecka, żeby nie marzły.
Mam jeszcze spodenki wełniane długie - jak chłodniej (u nas zawsze chłodno). Pamiętaj, że otulacz wełniany działa jak inne otulacze, nie przepuszcza a zarazem oddycha. Lepiej niż PUL, czyli kieszonki są ok, ale ja używam tylko na wyjścia, jak potrzebuję dziecko dłużej przetrzymać w pieluszce.
Nic mi nie przecieka. Pampki owszem, zdarzało się.
Kup sobie po jednej i zobacz. Jak tak zrobiłam, tylko BG kupiłam potem jeszcze 5.
Wyjdzie w trakcie używania.