przez 2kreski » 22 lutego 2009, o 00:05
Uściślę: w poprzednim cyklu nie mierzyłam temperatury wcale, zrobiłam sobie kilkumiesięczną przerwę, po tym, jak córeczka tłukła mi kolejne termometry, więc to był pierwszy cykl z mierzoną tempką.Niestety, nie wiem, czy w poprzednim cyklu spadła,mierzyć też zaczęłam późno, dopiero 6dc. Ale jest mało prawdopodobne, by mogło dojść do poczęcia w cyklu minionym.To wyglądało tak:
1dc plamienie
2-4 @
5dc plamienie rozciągliwe
6dc 36,9 różowy lepki, szyjka uniesiona, ale miękkawa, silny ból owulacyjny
7dc 36,85 różowy lepki szyjka jw
8dc 36,85 różowy, lepki maziowaty, szyjka jw
9dc 36,9 lepki, biały, szyjka nisko, twarda
10dc 37,0 nieprzejrzysty, lepki, lekkie plamienie, maziowaty, szyjka jw
11dc 37,05 reszta jw
12dc 37,05 jw
13dc 37,0 jw
14dc 37,0 jw
15dc 36,95 nitki krwi, nieprzejrzysty, lepki
16dc 37,0nieprzejrzysty, lekko rozciągliwy
17dc 37,0 krwawienie
I teraz nie wiem, czy to co brałam za plamienie rozciągliwe w 5dc to był juz śluz płodny i wczesna owulacja czy może coś innego...