Dlaczego Agitka...?(spodobało sie widzę:)) Tak agituję i to prawie każdego dnia - taka ze mnie Agitka:))) Ktoś musi...
Wracając do tematu - rzeczywiście tabletki hormonalne wyrównują cykl, dlatego są zalecane przez lekarzy - a Ty masz regularne cykle mimo, że sa dłuższe, więc jednak pomogły...Nie chodzi o to aby mieć te 28 dni, każdy organizm jest inny - chcesz być książkowa
, Twoje życie ma być książkowe
, dzieci i rodzina książkowe
(strasznie interesujące). Zero "spontana"
Ja usnęłabym przy pierwszej stronie...
W każdym życiu i związku potrzeba spontaniczności, nawet jeśli Wy jej nie odczuwacie to na pewno taką potrzebę ma Wasz partner.
Muszę przyznać, że odstawiłam tabletki i właśnie "oczyszczam" swój organizm bo planujemy zostać rodzicami
. Szczerze, nie wyobrażam sobie kochać się z moim partnerem na zawołanie
Potrzebuję więcej intymności, czułości i finezji.Nie podoba mi się specjalnie przejmowanie inicjatywy przez kobiety np. "kochanie dziś możemy, więc się pospiesz..."Ale też nie lubię odmawiać tego(co z resztą sama b. lubię)mojemu jedynemy, ukochanemu, wybranemu męzczyźnie. Oni też mają potrzeby, a my tak naprawdę lubimyje zaspokajać
(swoją drogą)
Podchodzę do tematu planowania rodziny bardzo ostrożnie - mianowicie planowanie poczęcia dla mnie jest dość sztuczne - sama nie ustaliłam konkretnego terminu- miesiac w tą czy tą nie ma znaczenia liczy sie dla mnie konkretny etap w moim życiu(względne pojęcie prawda?)
Z drugie strony niektórym parom naturalne metody planowania pomogą z pewnością w poczeciu.
Co do skuteczności tych metod jako metod zapobiegania ciąży - dobre dla zdyscyplinowanych, mających czas, czasami taki kaprys. Dlaczego? Nikogo nie chcę urazić, ale wyobraźcie sobie siebie jako mamy nastoletnich dziewcząt, (jako pedagog prowadziłam badania dot. inicjacji młodzieży)z którymi musicie isć na badanie ginekologiczne (hipotetycznie oczywiście)Jako, ze Wasze dziecko nie jest pełnoletnie - każdy szanujący sie lekarz nie przyjmie dziewczyny bez prawnego opiekuna. I nagle świat sie wali bo Wasze dzieciątko - sliczne, grzeczne, mądre, kochane jest np. w 4 m-cu ciąży.
To co piszę jest przykre, ale niestety prawdziwe. dlaczego tak się dzieje?A czy Wasi rodzice rozmawiali z Wami o antykoncepcji?Czy uczono Was jej w szkole, czy może same wyczytałyście z mądrych książek?Wy z pewnością też nie będziecie o tym rozmawiać z dziećmi, a jeśli nawet to podejrzewam, ze dzieciaki wtedy będą mogły Was czegoś nauczyć. Jeśli oczekujecie tego od szkoły, to dlaczego tak wiele z Was protestuje na wieść o zajęciach z przystosowania do zycia w rodzinie?
Trochę dołujące - wiem. Sorki, ale właśnie sie dowiedziałam, ze moja była podopieczna z PO (lat 14) została zabrana po raz kolejny z "ulicy".
Wszystkie jesteśmy takie mądre, tak wszystko o sobie wiemy. Tylko trzeba się zastanowić co w życiu jest ważne, a co ważniejsze.
Nastepnym razem, mam nadzieję, że bedę w lepszym humorze, pa!
Pozdrawiam!