Bardzo serdecznie proszę o interpretację mojego cyklu.
Przez te ostatnie "zęby rekina" na wykresie mój mąż coraz bardziej traci przekonanie do tej metody:( Pomóżcie, proszę.
Używam Microlife MT1622, mierzę w ustach o 5.40. Szyjkę badam wieczorem.
Jest to mój 17 obserwowany cykl (a 3 od kiedy stosuję npr w praktyce). Pierwsza wyższa ze wszystkich cykli: 19 dc. Temp. z poziomu wyższego zazwyczaj na poziomie 36.35 - 36.8, ale zdarza się (dość rzadko), że do szóstki przedwzrostowej należą temp. 36.3 lub 36.4. Niższy poziom to średnio 36.2. A teraz mi się tu pojawia 36.27, a zaliczyłabym to do skoku.
Od 2 cykli nie obserwuję u siebie w ogóle śluzu Bj, w innych zawsze był piękny, wyraźny Bj. Co się stało?
Ale przede wszystkim prośba do Was o interpretację tego skoku przerywanego, jeśli w ogóle był.
1-5 dc > @
6 dc > 35.96, plamienie
7 dc > 35.96, śluz lepki, b. mało
8 dc > brak, śluz kremowy, lepki (szyjka nisko, średnio twarda, śr. otwarta)
9 dc > 35.95, śluz lepki, b. mało (szyjka trochę wyżej, śr.twarda, śr.otwarta)
10 dc > 36.04, śluz kremowy (szyjka j.w.)
11 dc > 36.02, śluz j.w. (szyjka j.w.)
12 dc > 35.96, śluz j.w. (szyjka - j.w.)
13 dc > 35.80, brak obserwacji śluzu i szyjki;
14 dc > 36.20, mleczno-wodnisty, dużo (szyjka wysoko, śr.twarda, śr.otwarta); zakłócenie: 3 piwa poprzedniego wieczoru :/
15 dc > 36.09, śluz j.w. (szyjka wysoko, śr.twarda, otwarta)
16 dc > 36.0, śluz j.w., ale bardziej przejrzysty (sz.wysoko,miękka,otw.)
17 dc > 36.09, śluz mleczno-wodnisty (sz. niżej,śr.twarda,śr.otwarta)
18 dc > 36.51, śluz rano mleczno-wodnisty,potem kremowy (sz.nisko, twarda, zamknięta); zakłócenie?: zdenerwowanie w nocy
19 dc > 36.27, śluz kremowy, lepki (sz. j.w.)
20 dc > 36.48, śluz lepki, b. malo (sz. j.w.)
21 dc > 36.26, jak na razie nie zapowiada się większa ilość śluzu..
Dziękuję z góry za rozwikłanie tej zagadki i zainteresowanie.
Pozdrawiam.