Załamałam się , bo przed chwilą napisałam dokładnego i ogromnego posta i coś poszło nie tak i go nie ma . Teraz już nie mam czasu wic napiszę krócej.
jestem w 25. cyklu po porodzie. Przed miałam nieregulaRNE I DŁUGIE CYKLE - NAWET 55 DNI, ALE SŁABE OBSERWACJE. pO PORODZIE WZIĘŁAM SIE DO ROBOTY. cYKL PIERWSZY 38 DNI, POTEM NASTEPNE 27 - 32 DNI.
W miedzyczsie dwa razy 38, ostatnie dwa 36 dni, ale wiążę to z e stresem (obrona pracy)- dwa cykle btemu. w poprzednim miałam zapalenie i brałam jakies tabletki na drozdżaki dopochwowo, smarowałam mycosolonem i wzsięłam jakąś jednorazową tabletkę na "F"- mąż też
Chodzi mi o to , że dziś jestem w 37 dniu cyklu i ten będzie chyba najdłuższy.pokażę cykl od pewnego momentu. na początku tego cyklu był wyjazd nad morze (zmiana klimatu???)
Zaznaczę, że wyjątkowo w tym cyklu nie byłu śluzu rozciągliwego, a tylko mokro. Do tej pory w cyklach miałam jak białko jajka, a w tym nie było, ale było odczucie.
19dc- 36,55, na zewnątrz lepki, nierozc., mokro, szyjkaT/M, lekko otwarta, gęsty, grudkowaty w szyjce
20dc 36,6 ----------------//-------------------------------
21 dc - brak pomiaru, -----------------//---------------------
22dc 36,55, więcej śluzu, mokro, nierozc., szyjka lekko otwarta, t/m, ślz grudkowaty
23dc 36,35, śluz na zewnątrz bez zmian, szyjka T/M, lekko otwarta ze sluzem mniej grudkowaty
24dc 36,8 9zakłoceni: gorąco) śluz wiecej mokry, nierozc, szyjkaMiekka, otwarta, śluz w szyjce Lepki, nierozc, mokro
25dc36,6 śluz na zewnatrz bardziej wodnisty, szyjka bez zmian
26dc brak pomiaru, reszta bez zmian
27dc 36,5 reszta bez zmian
28dc36,4 (pomiar 6.20- zakł), reszta bez zmian
29dc 36,75 (czy to nieuzasadniony skok??) reszta bez zmian+wodnisty śluz w szyjce i Ból owul.
30dc 36,6, dużo śluzu, wodnisty, szyjka Miekka, otwartaze sluzem wodnistym nierozciągliwym
31 dc 36,6 ------------//-------------------------------------------------
32dc 36,6 w szyjce i na zewnatrz śluz bardziej lepki, nierozciągliwy. szyjka trochę zamknięta i T/M
33dc 36,7 -------------//--------------------------------------------------
34dc36,75 (zakł:pomiar o 8.20) szyjka zamknięta, twarda, śluz grudkowaty, lepki; na zewnatrz lepki, nierozciągliwy, mało
35dc36,75, ----------//----------------------------------
36dc 36,75 ----------------//--------------------------------------
37 dc 37,00 (mam nadzieję, że to nie pierwszy dzień skoku)
ochani. Wczoraj siedziałam na d szczególnymi sytuacjami opisanymi u Kipleyów. i w związku ztym mam pytanka
1. czy 31 dc to szczyt? (zapewne tak)
2. Czy niższy poziom to 36,6 a temp. 36,75 w dniu 29. to nieuzasadniony pojedynczy skok?
3. czy temperatury 36,75 po dniu szczytu od 33dc do 6 dc są ze wzrostu, który nie osiąga pomiaru wyzszego 36,8( nie wliczam dnia 34- zakłócenie!) i czekamy do dnia 4 wyższych temperatur - czyli dziś
Trochę mnie martwi ten dzisiejszy skok, ale mam już 3 dni zamknietą i twardą szyjkę be śluzem gęstym bardzo, dziś pewnie bedzie 4 taki dzień.
chce podkreslić, że w tym cyklu przed krwawienie maiłam brunatne plamienie- po raz pierwszy, ale nie mierzyłam temperatury. Potem bymorze i dostałam na początku wakacjioe okresu. Coś słyszałam, że tu chodzi o progesteron. Łykam też magne B6 3 razy po tabletced
mam nadzieję, że nic mi sie nie dzieje i że to te wyżej opisane przyczyny. Więc,CZY IIIFAZA JEST OD DZIŚ , BO MNIE NOSI.
z GÓRY DZIĘKUJĘ. pOZDRAWIAM.
z PANEM BOGIEM.