Teraz jest 29 marca 2024, o 00:13 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

sterylizacja i zagrożenie życia lub zdrowia matki

Forum pomocy - ginekologiczne problemy zdrowotne.

Moderatorzy: admin, NB, agulla

sterylizacja i zagrożenie życia lub zdrowia matki

Postprzez zosia_samosia » 20 marca 2008, o 21:01

Mam małe pytanie do Was, może akurat mi ktoś odpowie. Czy można się w Polsce wysterylizować jeżeli następna ciąża jest ogromnym ryzykiem dla kobiety ?? Bo bez tego ryzyka to wiem, że u nas jest ten zabieg niedostępny ( co uważam osobiście ta wielką pomyłkę :roll: ), ale inaczej to spotkałam sie z odmiennymi opiniami :)
zosia_samosia
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 29 stycznia 2008, o 11:03

Postprzez fiamma75 » 20 marca 2008, o 23:55

W Polsce jest to nielegalne (i słusznie).
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez zosia_samosia » 21 marca 2008, o 12:09

Wiesz, tylko co zostaje kobiecie, której może pęknąć macica?? Zostaje jej aborcja :( No bo w takim przypadku jest zagrożenie życia matki i ciąże można usunąć. Tylko czy nie lepiej zapobiegać takim sytuacjom ?? Dlatego się też pytam, bo cos mi się o uszy obiło, że z tą sterylizacją to nie dokońca jest taki 100% zakaz. No, ale słysze odmienne tu zdanie :?
zosia_samosia
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 29 stycznia 2008, o 11:03

Postprzez strzyga » 21 marca 2008, o 18:35

nie wiem czy to prawne czy nie, ale czasem się robi, jeśli pacjentka wyrazi zgodę.
strzyga
Domownik
 
Posty: 635
Dołączył(a): 28 grudnia 2004, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Betsabe » 21 marca 2008, o 21:45

Nielegalności sterylizacji wywodzi się z zapisu w polskim prawie. Art. 156 kodeksu karnego mówi m.in.: "Kto: pozbawia człowieka wzroku słuchu, mowy, zdolności płodzenia, podlega karze więzienia od roku do 10 lat".
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Amazonka » 22 marca 2008, o 13:44

Dr Południewski komentuje ten zapis, że on dotyczy przestępstw, a nie normalnej dobrowolnej procedury medycznej, popularnej na Zachodzie.

Inne przestępstwa też bywają popełniane dobrowolnie, a mimo to są karane.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez wiedźma » 23 marca 2008, o 21:32

zosia_samosia napisał(a):Wiesz, tylko co zostaje kobiecie, której może pęknąć macica?? Zostaje jej aborcja :(


zosia_samosia
Ty chyba fora pomyliłaś. Jesteś na forum naturalnego planowania rodziny... Przedstawiamy tu trochę inne poglądy...
wiedźma
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 282
Dołączył(a): 24 września 2007, o 13:25
Lokalizacja: Pomorze

Postprzez Amazonka » 24 marca 2008, o 00:46

Naturalne planowanie rodziny to część medycyny.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez NB » 25 marca 2008, o 10:45

zosia_samosia napisał(a):Wiesz, tylko co zostaje kobiecie, której może pęknąć macica?? Zostaje jej aborcja :( No bo w takim przypadku jest zagrożenie życia matki i ciąże można usunąć. Tylko czy nie lepiej zapobiegać takim sytuacjom ?? Dlatego się też pytam, bo cos mi się o uszy obiło, że z tą sterylizacją to nie dokońca jest taki 100% zakaz. No, ale słysze odmienne tu zdanie :?


Odpowiem w ten sposób: jest taka możliwość, ale jest to działanie kolidujące z obowiązującym prawem. Sam zapis prawny też nie jest do końca jasny.
Wspomniana przez Ciebie tzw.aborcja również wiąże się z zagrożeniem życia matki, bo w takim wypadku każdy zabieg na macicy czy podanie środków naskurczowych wiąże się z ryzykiem pęknięcia macicy.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez genowefa » 29 marca 2008, o 16:23

nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale przypomnę niektórym hasło przewodnie tego forum...
Forum Naturalne planowanie rodziny: zdrowe dla ciała, bezpieczne dla duszy

z tego co mi wiadomo to sterylizacja jest grzechem i działaniem przeciwko naturze kobiety... wierzę też że Papież jest nieomylny równiez w tej sprawie i skoro tak jest to znaczy, że tak jest dobrze... jest wiele świętych które pozbawiając się życia dały życie nowemu istnieniu... i że jest masa błędów lekarskich i kobieta bezpłodna nagle rodzi kilkoro dzieci bez żadnego problemu...
życzę wiary trochę w to, że Pan Bóg naprawdę ma cudowny plan dla każdego
genowefa
Domownik
 
Posty: 742
Dołączył(a): 1 października 2007, o 13:52

Postprzez Dorotaa » 3 kwietnia 2008, o 11:11

helsa napisała
nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale przypomnę niektórym hasło przewodnie tego forum...
Forum Naturalne planowanie rodziny: zdrowe dla ciała, bezpieczne dla duszy


bardzo ważne przypomnienie
pamiętajmy nie jesteśmy panami życia

Dorota 19t.c
Dorotaa
Domownik
 
Posty: 448
Dołączył(a): 23 marca 2007, o 01:54
Lokalizacja: południe Polski

Postprzez Jewgienija » 20 sierpnia 2008, o 16:30

takie dyskusje to można przenieść do kafeterii a nie tu. Tytuł jasno mówi jacy tu ludzie, Są tu ludzie który chcą stosować NPR z własnej woli antykoncepcja,aborcja,sterylizacja- chyba nikt nie chcę tu z tego korzystać.
Jewgienija
Przygodny gość
 
Posty: 18
Dołączył(a): 20 sierpnia 2008, o 13:06

Postprzez magu » 31 marca 2010, o 09:48

Wątek dotyczy sytuacji, gdy ewentualna ciąża jest zagrożeniem dla życia kobiety. Chciałam zadać pytanie o taką właśnie sytuację, dlatego spytam tutaj.
Kobieta z różnymi problemami zdrowotnymi, po dwóch cięciach cesarskich, z których pierwsze było wykonane bardzo źle, drugie ledwo się udało, trwało kilka godzin. Lekarze jednomyślnie stwierdzają, że następnej ciąży prawdopodobnie nie przeżyje. Ciąża która zagraża życiu matki, siłą rzeczy zagraża życiu dziecka, z dnia na dzień coraz bardziej. Co zrobić, żeby taka kobieta nie musiała stawać w bardziej drastycznej sytuacji?
Jaki sens mają MNPR kiedy sytuacja sprawia, że ciąża byłaby tragedią?
Abstynencja na całe życie dla dwudziestoparolatków?
W takiej sytuacji nie dziwi mnie mówienie o sterylizacji. Życie człowieka (pisałam myśląc o bardzo bliskiej mi osobie) jest dla mnie wyższą wartością niż wszystkie zalety MNPR-u. :(
magu
Przygodny gość
 
Posty: 20
Dołączył(a): 31 marca 2010, o 09:01

Postprzez kami79 » 31 marca 2010, o 17:44

stosujac scisle NPR kobieta ma szanse nie zajsc w ciaze przez cale swoje zycie, nie potrzeba do tego tak inwazyjnych zabiegow jak sterylizacja
kami79
Domownik
 
Posty: 486
Dołączył(a): 20 kwietnia 2009, o 15:36
Lokalizacja: wieś na Mazowszu

Postprzez magu » 1 kwietnia 2010, o 12:01

Zajrzałam tu i napisałam to pytanie w tym wątku ze względu na drugą część tytułu wątku.
Poświęcenie życia młodej żony i matki dla kogoś, kogo jeszcze nie ma i może nigdy nie być? Czy nie powinno się jej przed tym jakoś chronić?

kami79 napisał(a):stosujac scisle NPR kobieta ma szanse nie zajsc w ciaze przez cale swoje zycie, nie potrzeba do tego tak inwazyjnych zabiegow jak sterylizacja

"Szansa"...
Stosując ściśle metody NPR, ale czy to byłby prawdziwy NPR?
Oni chcieliby mieć więcej dzieci, mąż uważa każdą formę antykoncepcji za grzech. Nie było mowy o sterylizacji, pomyślałam o niej czytając ten wątek. Czy sterylizacja jest drastyczniejsza niż zagrożenie dla życia? Mnie bardzo martwi jej sytuacja...
Heroizm (jak świętej Joanny Beretty Molla) nie może być normą, bo to nie jest norma tylko heroizm właśnie. I to są najdrastyczniejsze sytuacje.
magu
Przygodny gość
 
Posty: 20
Dołączył(a): 31 marca 2010, o 09:01

Postprzez Amazonka » 1 kwietnia 2010, o 19:41

Prawdziwy NPR to stosowanie wybranej metody poprawnie, w tym odkładanie.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez magu » 1 kwietnia 2010, o 21:18

Amazonka napisał(a):Prawdziwy NPR to stosowanie wybranej metody poprawnie, w tym odkładanie.


Wydawało mi się, że chodzi nie tylko o metodę, ale i o sens jej stosowania, "otwartość na życie" etc. W tym sensie nie wiem, czy można nazwać to NPR-em, czy MNPR-em (metody, sprawa czysto techniczna).


/Mój problem, czy raczej problem bliskiej mi osoby jest za trudny, bo go poruszyć?
magu
Przygodny gość
 
Posty: 20
Dołączył(a): 31 marca 2010, o 09:01

Postprzez NB » 2 kwietnia 2010, o 16:19

Z tego co napisałaś, wnioskuję, że bliska Ci osoba trafiła w ręce konowałów a nie lekarzy, więc pierwsza moja sugestia dotyczy zmiany lekarza.

Stwierdzenie, że kobieta nie przeżyje kolejnej ciąży tym bardziej daje do zrozumienia, że powinna zmienić lekarza jak najprędzej i skonsultować się z kimś kto jej rzeczywiście pomoże i poprowadzi za rękę.

Pani ta jeśli chce żyć w zgodzie z własnym sumieniem i Panem Bogiem wymaga również wsparcia ze strony doświadczonego instruktora metod rozpoznawania płodności.

Jedynie kastracja daje 100 % niepłodność, sterylizacja nie daje takiej pewności.
Kastracja to usunięcie gonad (jajników lub jąder), a sterylizacja to spowodowanie, że jajowody ( u kobiety) bądź nasieniowody ( u mężczyzny) będą niedrożne, poprzez zaciśnięcie lub przecięcie.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez magu » 2 kwietnia 2010, o 21:03

Do "konowała" trafiła w czasie pierwszego porodu przez cc. Za drugim razem cc trwało ok. 2 godzin, lekarze starali się naprawić co tamten zepsuł, ale pewne rzeczy już nie będą w tak dobrym stanie jak wcześniej, czy jak powinny być nawet po 2 cc. :(
Będę szukać lekarza/nauczyciele NPR w jej okolicy. Niestety, mieszka w malej miejscowości i z tym też jest kłopot.
magu
Przygodny gość
 
Posty: 20
Dołączył(a): 31 marca 2010, o 09:01

Postprzez Isienka » 30 czerwca 2010, o 03:09

"Wydawało mi się, że chodzi nie tylko o metodę, ale i o sens jej stosowania, "otwartość na życie" etc. "
----------------------------

A papież na to: "Jeżeli zaś z kolei uwzględnimy warunki fizyczne, ekonomiczne, psychologiczne i społeczne, należy uznać, że ci małżonkowie realizują odpowiedzialne rodzicielstwo, którzy kierując się roztropnym namysłem i wielkodusznością, decydują się na przyjęcie liczniejszego potomstwa, albo też, dla ważnych przyczyn i przy poszanowaniu nakazów moralnych, postanawiają okresowo lub nawet na czas nieograniczony, unikać zrodzenia dalszego dziecka."
(pogrubienie moje:-)
Isienka
Przygodny gość
 
Posty: 21
Dołączył(a): 14 lutego 2008, o 12:43
Lokalizacja: arszawa


Powrót do Szlachetne zdrowie...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron