Szarlotka napisał(a):Ech... Skoro to takie istotne w małżeństwie, jak kto się goli, że aż trzeba pytać na forum publicznym, to może należy porozmawiać z narzeczonym i zapytać, jak on by wolał... Na łyso, czy z zarostem?
Nie wiedziałam, że sprawy "zarostu" stanowią istotny element przygotowania do SAKRAMENTU małżeństwa...
Ale ja się nie znam. W końcu jestem tylko zgryźliwą, starą panną
No wiesz, Szarlotka - do sakramentu mi to nijak i rzeczywiście trochę przykro mi się zrobiło czytając Twój (jak sama napisałaś) "zgryźliwy", lekceważący post. Pytam na forum publicznym, bo nie chodzi mi o teksty z reklam depilatorów, ani z pisemek kobiecych, tylko o to, jak to wygląda w realnym ŻYCIU. A temat jest publiczny, jak każdy inny - bo jak to? O sposoby radzenia sobie z owłosieniem na nogach można pytać bez skrępowania, a o okolice bikini to już nie? I wiem, że mojemu - już wtedy - Mężowi będę się podobać taka, jaka jestem. Jednak (co już zresztą pisałam) mi samej niektóre rzeczy nie odpowiadają i nie podobają, dlatego pytam, co można zrobić, aby to zmienić, niekoniecznie w kontekście ślubu, bo taki sam problem np. pojawia się, gdy chcę iść na plażę w bikini...
Małgoś - zgadzam się z Tobą
Tylko na depilację laserową mnie raczej nie stać...
Strzyga - no właśnie mam ten sam problem, mam bardzo wrażliwą skórę i włoski zaraz zaczynają wrastać (zresztą to jest problem całego mojego ciała - zarówno przy depilacji nóg jak i pach)
Próbowałam jakichś kremów, ale jeszcze nie Veet - może ten właśnie spróbuję?