przez Bright » 7 listopada 2007, o 15:40
Według mnie nacisk na skuteczne zapobieganie ciąży wynika z tego, że przez większość czasu właśnie w tym celu będzie się stosować NPR. Zdecydowana większość ludzi nie potrzebuje wykresów, żeby począć. To jest dużo, duzo prostsze, nie wymaga wstrzmięźliwości. Gorzej jest, jak się odkłada, tu dokładność interpretacji bardzo ściśle wiążę się ze skutecznością.
Panie w poradni rodzinnej rzadko mają wykszałcenie medyczne, ich zadaniem jest przekazanie narzeczonym rzetelnej wiedzy o jedynej dozwolonej przez Kościół metodzie regulacji poczęć. Zwłaszcza, że jest to jedyne miejsce, gdzie NPR nie równa się kalendarzyk.
Jak planuje się dziecko, to znajdzie się w Internecie czy księgarni mnóstwo pozycji o tym, jak się do niej przygotować, a o potrzebnych badaniach można zapytać ginekologa.