przez GosiaD » 17 października 2004, o 07:46
Droga Ali, czasami też się zastanawiam jak wytrzymać w domu z synem. Chociaż mieszkam w dużym mieście i mam pracę na 1/2 etatu, większość czasu spędzam w domu. Mieszkamy daleko od swoich domów rodzinnych, znajomych. Wychodząc na spacer czuję się jak osoba anonimowa.
A w domu - wciąż to samo-posilki, spacer,sprzątanie, chwila dla siebie gdy mały zasypia, obiad, do pracy i ponownie sprzątanie.
I łapie się na tym, że brakuje mi pomysłów na zabawę z małym. Ciągle książeczki, klocki, ostatnio odkryliśmy kredki.
Staram się nie wpadać w rutynę ale czasami mam wrażenie,że jestem do niczego.
Mam nadzieję ,że to jest chwilowe.