Fruzia napisał(a):A kiedy jest za późno na pierwsze dziecko? Bo tak zaczynam myśleć, że u mnie. Chodzi mi o wiek matki, nie o staż małżeński (u nas 4 lata, od 2 się staramy).
To tez zalezy, ile dzieci się chce miec. ja np chcialam tak do swojej 30 miec pierwsze. zaczęlismy sie starać, to nastawialismy się, ze moga być problemy (nie dlatego,ze tam coś się działo, z moim czy meza organizmem, tylko dlatego, ze chyba sie troche naczytałam, no i nie mielismy pewności - bo przeciez nikt nie ma- że nas omina długie starania, zwłaszcza ze maż czesto siediz w jakichs lakierach, farbach itp chemikaliach, często spawa i uzywa szlifierki bez specjalnego fartucha ochronnego na szczególnie wrazliwe okolice ciała). W tej chwili jetsesmy 3 lata po slubie. mam teraz lat 27 (bede miec we wrzesniu), a mąż 30. drugie bym tez chciała albo przed 30 albo tuz po, w kazdym razie na pewno przed swoim 35 rż. Ale to tylko moje zdanie w mojej sytuacji. Mysle w kazdym razie, zę koło 40 juz bym się bała starac o dziecko. Ale to znów moja subiektywna opinia. Znam mnóstwo osób, które sobie chwala późne (czyli w wieku lat 40)macierzyństwo i mówią,z ę zupełnie inaczej wychowywały pierwsze dziecko koło dwudziestki-trzydziestki, a zupełnie inaczej, jakby dojrzalej, by to tak okreslić jednym slowem, drugie.