przez mamazo » 9 czerwca 2007, o 18:16
My używaliśmy tetry na codzień, a jednorazowych jak już byliśmy zmęczeni, albo na wyjścia do lekarza, cioci itp.
Tetra rzecz jasna jest lepsza, bo dziecku pupcia się nie gotuje w upały, tylko ma przewiewnie. Ja bym nie chciała 24 h na dobę chodzić w sztucznych gatkach, jednak wolę bawełnę. Niektóre dzieci mają zbyt delikatną skórę, aby być w pieluchach jednorazowych, od razu pupcia odparzona. Ponadto wielu pediatrów, jak i specjalistów nie zachęca do pieluch jednorazowych. Nam nefrolog powiedział, że jednorazówek, to lepiej sporadycznie używać, bo zwłaszcza u dziewczynek łatwo o infekcje.
Jest jeszcze aspekt produkcji śmieci - nie dla każdego ważny, ale warto się zastanowić ile lat rokładają się takie pampersy na przykład.
A tetrę pierzemy i po sprawie. Aczkolwiek, to jest pewien minus, że trzeba toto prać i wieszać (my nie prasowaliśmy, bo praliśmy w 90 stopniach - bez przesady z tą sterylnością, a jak się dobrze pieluchę powiesi, to i prasowanko nie potrzebne). No i zmieniać często, na pewno dużo częściej niż jednorazówki.
Zwracam też uwagę na aspekt przystosowania do nocnika. W dobie pieluch tetrowych trening czystości był wprowadzany szybko i sprawnie - pewnie rodzice mieli dość prania. A teraz... ubolewania jakie to trudne, a dzieci do 3 lat noszą pieluchy i nie wiedzą, że siusiają, bo mają suchutko. Rodzice co najwyżej zgrzytają zębami jakie to drogie, no i że jak dziecko pójdzie do przedszkola, to musi umieć korzystać z toalety... ale mają wymagania nierealne...
Dodam jeszcze od siebie, że lepiej nie używać na początku chusteczek nawilżanych, tylko waty i wody, podobnie darować sobie wszystkie perfumowane mydełka, oliwki, super kremy do pupy. Sprawdza się linomag, alantan maść, mydło bambino, ciekła parafina.
Piszę to jako osoba mająca do czynienia na codzień z noworodkami i niemowlętami. A także jako mama Zosi (1 rok i 10 mies) która od dawna nie nosi pieluch w domu, a od czasu ciepłych dni również na dworzu. Śpi w pieluszce jak na razie.
Powodzenia.