przez Anita_T » 11 maja 2007, o 08:52
Pomóżcie, bo mi już kręgosłup wysiada, moja mała nie usypia w dzień inaczej, jak na rękach i to nie tak, że się siedzi i kołysze, trzeba stać i trzymać ją pionowo, ja wiem, że to moja wina, bo tak ją nauczyłam, ale kiedyś nie ważyła 6 kg. Wieczorem nie ma problemu, nakarmię, kładę do łóżeczka, gaszę światło, bo inaczej nie uśnie, jak jest zapalone i ona powierci się troszkę i śpi, podobnie jest w nocy, ale w dzień niestety nie jest tak różowo, tym bardziej, że niekiedy usypiam ją z godzinę, a ona śpi pół i zabawa zaczyna się od nowa, bo chce dalej spać.
Próbowałam ze smoczkiem, ale to nie działa, jest jeszcze gorzej, bo ona nie umie go trzymać, skutek jest taki, że jej wypada i jeszcze bardziej się złości.
Córa skończyła 3 miesiące.
A metoda Tracy Hogg też nie działa, bo ona już wie, co i jak, bo tylko zaczynam ją odkładać do łóżeczka, a ona już płacze.