podaje obserwacje i przyznaję ; teraz to dopiero mam się czego bać
0d 1 do 15 d.c- licząc od pierwszego dnia krwawienia nie poprzedzonego skokiem tempki; śluz typu nie płodnego, temperatura skakała jak się jej podobało
Od 16 d.c- tempka ustabilizowała się, 36,35 ż, l (żółty, lepki)
17- 36,35 ż, l
18- 36,20 ż,l
19- 36,10 ż,l
20- 36,25 lekkie plamienie, rozciagliwy, ż
21- 36,35 ż,l
22- 36,25 ż,l
23- 36,25 ż,l
24- 36,30 ż,l- w nocy z 24 na 25 d.c kontakt narzadów intymnych
25- 36,25 przezroczysty, rozciagliwy
26- 36, 20 P, R
27- 36,20 białt, l,ślisko, test owulac. negatywny
28- 36,15 P, R (15 cm!), test owulac. negatywny
29- 36, 25 biały, lepki, slisko, test owulac. negatywny
30- 36,40 biały, lepki, test owulac. negatywny
31- 36,45 biały lepki
32- 36,55 biały, lepki
33- 36,45 B.l , pierwszy raz w zyciu znaleziona szyjka, łatwo dostepna, twarda, zamknieta
34- 36,45 , z samego rana łata sluzu przezroczystobialawego, malo rozciagliwego po buziaczkach z mezem- zinterpretowałam jako wynik podniecenia, przez resztę dnia biały, lepki. Szyjka nisko, twarda, zamknieta (sprawdzana tuż przed podjeciem współżycia)
; wieczorem współzycie
35- 36,70, podobnie jak wczoraj z rana i dziś łata śluzu żółtawo przezroczystego, rozciagliwy na 2 cm! (śluz z domieszką nasienia? tylko co z tą rozciagliwoscia i sluzem przezroczystym?)
teraz to już naprawde nie wiem czy owulacja była czy nie.
Teraz dopiero mam pietra, jak jestem w ciąży to się chyba zastrzelę