przez Robert » 13 stycznia 2007, o 01:32
Tak czytam i myślę że w tych sprawach wspólnym mianownikiem jest świadomość siebie i partnera .Dążenie do równowagi na karzdej płaszczyżnie może dać szansę porozumienia .Faceci też chcą być w centrum bez względu na to że czasem są leniwcami.tak jak i kobiety.Zachwycajcie się sobą zanim zgaśnie płomień bo inaczej zgaśnie a to prosta droga do ciemności ROZWODU , DESTRUKCJI RODZINY ,WYNATURZEŃ I WYUZDANIA>ja jestem blisko tego wszystkiego!