katrinaka napisał(a)::? Witam wszystkich serdecznie!!
Jestem tu nowa i od razu przedstawię mój problem,z którym nie mogę sobię poradzić.
Rok temu miałam ciążę pozamaciczną :cry: w wyniku czego usunięto mi lewy jajowód(laparoskopia).Od 4 msc staramy się o maleństwo i niestety bezskutecznie.w tym cyklu zaczęłam brać clo i czekam na owulację.Bardzo chciałabym aby tym razem upragniona i oczekiwana ciąża nie była tylko marzeniem.Proszę o kontakt dziewczyny, ktore mają taki problem, tak jak ja nie mają jajowodu.
dziękuje
cześć , zaraz Ci opisze moją historie
Jestem kobietą 33 letnią, pierwsze dziecko urodziłam w wieku 20 lat i nie było najmniejszego problemu z poczęciem ani utrzymaniem ciąży, po kilku latach zapragneliśmy z mężem mieć drugie dziecko , minoł rok , potem dwa trzy i czas leciał a dziecka nie mogliśmy począc . Udałam się do lekarza i lekarz stwierdził że nie ma przeciwskazan abym zaszła w ciąże ale ja nadal nie zachodziłam . zmieniłam lekarza, lekarz przez 3 miesiące monitorował moją owulacje i okazało się że moje jajeczka nie pękają i nie dochodzi przez to to zapłodnienia, dostałam leki aby te magiczne jajeczka pękały i wtedy są dni płodne, minoł miesiąc ,potem drugi za czym się obejrzałam mineło 6 miesięcy, i....
...nie wiedziałam co się ze mną dzieje ,żle się czułam , miałam ochote na wszystko i na nic , dostałam okres który trwał ponad 2 tygodnie a potem silny bół w podbrzuszu, trafiłam do szpitala, przeleżałam tam dwa tygodnie, i dopiero po wyłyżeczkowaniu (bo lekarz stwierdził że nie złuszczył się naskórek w macicy i dlatego tak długo krwawie) po łyżeczkowaniu okazało się że jednak to nie to i jest ciaża pozamaciczna...
pod połną narkozą miałam operacje , i w ostatniej chwili, ponieważ ciąża pozamaciczna to również zagrożenie dla matki, został usuniety prawy jajowód ...
moje marzenia o drugim dziecku legły w gruzach
Lekarze pocieszali że przecież mam jedno dziecko to nie jest tak zle,ale ja wciąż nie przestałam mysleć o dzidziusiu, było to silniejsze ode mnie.
Po usunięciu jajowodu miałam jeszcze kilka komplikacji więc świat mi się zawalił...
ale podniosłam się i nie dałam za wygraną, nadal się starałam o to aby zajśc w ciąże aż po roku sobie odpuściłam
Uważałam że jedno dziecko musi mi wystarczyć a marzenia o drugim nie są już do zrealizowania
dziewczyny jaka byłam szczęśliwa jak po 15 miesącach od ciąży pozamacicznej i usunięcia jajowodu zaszłam w ciąże. TAK , tak poprostu zaszłam w ciąże. Była to ciąża ciągle zagrożona , dużo leżałam i urodziłam zdrową dziewczynkę prawie 4 kg a dziś obok mnie jest 3,5 letnia dziewczynka.
mam jeszcze jedno marzenie- chciałabym jeszcze jedno dziecko i mam cichą nadzieje że jeszcze mi się uda po raz trzeci zostać mama .MARZENIA PO TO SĄ ABY JE SPEŁNIAĆ i wieże w to że mi się uda mimo to że staram się już 3 rok. głowa do góry