Teraz jest 11 maja 2024, o 17:26 Wyszukiwanie zaawansowane
abeba napisał(a):ehh, jak tak czytam o podróżach poslubnych, o przeprowadzkach (czesto) do nowego własnego domku az mi sie łezka w oku kręci z zalu. Mysmy odwiedzili teściów w ramach podrózy.... w ogóle jeszcze nigdzie razem nei byliśmy (tylko weekend w górach z grupą studencką, wiec sie nei liczy). Wycieczki, hotele, ehhh. fajnei macie!
A teraz mamy kota i już nie ma szans!
abeba napisał(a):Pies nie jest na lancuchu. Widzisz jakies wyjscie? bo ja nie. no chyba ze podrzucic kota rodzicom i wyjechac i miec w nosie jak to sie skonczy, tylko wesolo podrozowac.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości