przez Mysza » 26 czerwca 2006, o 15:43
klara bemol - dzięki za głos solidarności :-) tyłozgięciowo-cesarkowej ;)
ewerner - gratulacje dzidziusiowe :-) mam nadzieję, że i Ty i Dzidziuś macie się dobrze, niech sobie tam ładnie rośnie pod maminym serduszkiem :-)
Śluz też obserwuję. Przez jakiś czas mierzyłam też tempkę, ale tydzień temu wymiękłam. Tak naprawdę, to w związku z kryzysem wiary w I fazę i we własne obserwacje, to mi się odechciewa wszystkiego. Skoro wywołałaś temat śluzu, to zapodam trochę obserwacji. Przy śluzie, to moim problemem jest to, że często mam taki śluz, który na pierwszy rzut oka wygląda na typu niepłodnego (czyli jak mój PMN, wyznaczony jakoś ok 7-8 tydz. po porodzie; teraz zaczął się 16 tydz, krwawień nie było jeszcze, karmię piersią, ale mam nocną przerwę >7h), ale przy próbach rozciągania tak raz na 5 prób udaję się go rozciągnąć na np. ok 2cm, przy reszcie prób się zrywa jak typowy niepłodny glutek. Kiedyś próbowałam takiego glutka utopić w wodzie - utonął, ale się nie rozpuścił. No i co ja mam stwierdzić? Że to niepłodny, czy że to płodny, bo się rozciąga?
Co do obserwacji, to wpiszę ostatnich ok. 20 dni:
szyjka-twardość (M,T)/nisko-średnio-wysoko(N,Ś,W)/śluz
(szyjka cały czas otwarta)
- M/N/rozciągliwy,mętny
- M/W/więcej niż PMN, rozciągliwy na 1cm
- M/Ś/mętny, odczucie mokro
- M/W/PMN
- M/W/PMN
- T/Ś/PMN
- T/N/PMN
- T/W/PMN
- T/W/PMN (1cm)
- T/W/więcej niż PMN, 2cm
- T/Ś/więcej niż PMN, 3cm
- T/N/PMN
- T/N/PMN
- T/W/PMN,2cm
- T/Ś/więcej mętnego, białego, kilka nitek 2cm
- T/Ś/PMN, 2cm
- T/Ś/PMN, 2cm
- T/W/PMN, 2cm
- T/Ś/PMN, 2cm
- T/Ś/PMN, 1,5cm
czyli w sumie nawet nie mogę doliczyć do tych 4 dni z PMN którego nie da się w ogóle rozciągnąć. Nawet gdybym nie miała problemu z wiarą w skuteczność I fazy, to i tak nie moglibyśmy się zdecydować na współżycie...