Kilkanascie dni temu postanowilam zazywac chrom w tabletkach, ktory ponoc dobry jest gdy chcialoby sie zrzucic co nie co (a ja tak
No i mam problem ...zwykle moje niskie temperatury to 36,1 - 36,3 a wysokie 36,5 - 36,6 (mierze w ustach). Nigdy nie mialam problemu a tu jak nic temperatura 36,4 juz od kilku dni i nie rosnie. Jest wiec ani taka ani siaka. Jesli wczesniej takie miewalam to zaraz potem nastepowal wzrost a tu nic. Jak na zlosc ten miesiac troche sobie odpuscilam i mierzylam dopiero od kilku dni
Nie mierze szyjki,ze sluzem mam klopoty ale inne objawy (bol piersi - jest jak po owulacji zwykle u mnie). Stad pytanie czy moze ktos wie czy chrom moze miec takie dzialanie (w obie strony - podwyzszyc lub obnizyc naturalna tempke). Sprawdzlam na liscie ale tam chromu nie ma ...