Kukułko, jeśli mogę podam Ci pewną modlitwę:
"Święty Józefie, twoja moc rozciąga się na wszystkie nasze sprawy. Ty umiesz uczynić możliwym to, co wydaje się być niemożliwe. Spójrz z ojcowską miłością na wszystkie moje potrzeby duszy i ciała. Udziel mi łaski ...., o którą proszę Cię z ufnością." Modlę się tą modlitwą także w Twojej intencji. Wcześniej już pisałam o niezawodnej sile Św. Józefa. Ja doświadczyłam jej kilkurotnie i dlatego gorąco zachęcam do uwierzenia słowom Św. Teresy z Avila: "O cokolwiek poprosisz Świętego Józefa, z pewnością to otrzymasz."
I jeszcze jedno: wcale nie jesteś natrętna, tylko zatroskana o swoją Rodzinę! To chyba dobra cecha, prawda? Życzę Ci szybkiej pomocy Świętego. Uściski