Teraz jest 28 kwietnia 2024, o 17:54 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

czy to już?

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

czy to już?

Postprzez dota321 » 9 listopada 2009, o 11:45

Jestem 6 miesięcy po porodzie. Od 3. miesiąca dokarmiam córeczkę preparatem mlekozastępczym, wiec reguł LAM nie spełniam już od dawna. Od czasu odejścia odchodów połogowych obserwowałam śluz, który wyglądał tak, jak płodny u mnie przed ciażą: szklisty, wodnisty, przezroczysty na zmianę z bj, pojedyncze dni suche lub suchsze (ze śluzem gorszej jakości). Temperatura w granicach 36,15-36,25 taki "zygzak" na wykresie. W związku z tym- celibat. I bunt po drodze, w związku z czym zaniechałam regularnego mierzenia temperatury (bo i po co? skoro ciągle i ciagle to samo...) i obserwowałam tylko śluz, który i tak ciągle wyglądał, jak opisałam wyżej.
Od paru dni jest albo sucho, albo śluz zdecydowanie gorszej jakości - kremowy, lepki, nierozciągliwy, wiec 4 dni temu zaczęłam mierzyć temperaturę. I, ku mojemu zdziwieniu, wygląda ona tak: 36,61; 36,59; 36,54; 36,58 :shock: Moje pytanie brzmi: ponieważ nie wyłapałam skoku temperatury, czy mogę założyć, że owulacja była i uznać to za objaw niepłodności? Czy dalej czekać i obserwować?
Stosuję metodę Rotzera. Absolutnie nie możemy sobie teraz pozwolić na drugie dziecko.
Z góry dzięki.
dota321
Domownik
 
Posty: 368
Dołączył(a): 31 października 2007, o 09:05
Lokalizacja: W-wa

Postprzez Fruzia » 9 listopada 2009, o 14:50

Rozumiem, że nie było jeszcze 1. @, bo nie piszesz o tym. Bez skoku chcesz wyznaczyć okres poowulacyjny? Czy na podstawie tego, że te poprzednie były niższe? A ile czasu minęło? Kilka dni? Czy tygodni? Nie wiem, jak u Ciebie (a Ty po porodzie też nie wiesz, a mogło się zmienić), ale u mnie temp. wyższa nie jest stała. Raz to może być już 36,5 a kiedy indziej dopiero 36,7. Bez tempek poprzedzających nie umiem wyznaczyć skoku.

Wg mnie czekać i obserwować, skoro potrzebujesz absolutnie.
Fruzia
Domownik
 
Posty: 411
Dołączył(a): 10 czerwca 2006, o 13:30

Postprzez artura » 10 listopada 2009, o 11:54

moim zdaniem jesli odpowiednio długo prowadziłaś obserwacje przed ciążą, to jestetś w stanie stwierdzić czy ten śluz gorszej jakośći, który obserwujesz jest o cechach niepłodnych; z tego co piszesz to rozumiem, że masz podstawowy model niepłodności (PMN) mieszany (pod warunkiem, że się obserwowałaś przez 10 kolejnych dni bez współżycia i było tak, że albo sucho albo wydzielina gorszej jakości) i jeżeli tak jest to jeżeli przez cztery kolejne dni masz albo sucho albo ten śluz wyglądający jak nie o cechach płodnych, to wieczorem tego czwartego dnia jesteś niepłodna aż do momentu pojawienia się jakiejkolwiek zmiany w obrazie śluzu (dzień po współżyciu pomijamy w obserwacjach); tak nawiasem mówiąc ja niedawno dostałam pierwszą miesiączkę po porodzie (po 14 i pół miesiącach), poprzedzoną owulacją; nie mierzyłam temperatury ale objawy płodności były bardzo ewidentne, dużo śluzu wysoce płodnego, mam dodatkowe objawy płodności (ból podbrzusza ) i wiedziałam w tym okresie, ze to owulacja (łącznie z tym, że ładniej wyglądałam), nie podjęliśmy współżycia w okresie płodnym i w spodziewanym czasie dostałam miesiączkę
artura
 

Postprzez dota321 » 11 listopada 2009, o 19:24

dzięki dziewczyny, był jeszcze jeden dzień wyższej tempki i kiepskiego śluzu, a dziś spadek temperatury i @ :D Przynajmniej wiem, na czym stoję i pojawił mi się jakiś grunt pod nogami :wink:
Tylko żal został, że nie wykorzystaliśmy choćby i wczorajszego wieczoru :evil: bo z ostrożności jednak czekałam i obserwowałam dalej...
dota321
Domownik
 
Posty: 368
Dołączył(a): 31 października 2007, o 09:05
Lokalizacja: W-wa

Postprzez Amazonka » 11 listopada 2009, o 22:51

Może już nie będziesz potrzebować reguły szczytu, jeśli to rzeczywiście @?
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Fruzia » 12 listopada 2009, o 11:28

Tak z własnej ciekawości, tzn. żeby się douczyć. Czy można tu uznać i na podstawie jakich kryteriów, że to @? Skąd pewność, że to wyższa temp. skoro, nie ma 6 niższych? Chyba, że są (?) Jaka może być przerwa w obserwacji temp., jeśli w ogóle, żeby wyznaczyć wyższe?
Fruzia
Domownik
 
Posty: 411
Dołączył(a): 10 czerwca 2006, o 13:30

Postprzez dota321 » 12 listopada 2009, o 13:29

Jak dla mnie to jest prawdziwa @, a nie krwawienie śródcykliczne.
Nie mam 6 niższych temperatur, tylko ok. 6 miesięcy niższych temperatur (od 36,15 do 36,25 C), nie wyłapałam skoku tempki, fakt, ale wyższe temperatury są na poziomie 36,6-36,7, a więc z dobrze zauważalną różnicą. Poza tym u Rotzera nie doczytałam się ile wyższych temperatur ma być, tylko: "Krwawienie można uznać za prawdziwą miesiączkę, jeśli poprzedziła je faza temperatury wyższej. Tylko w ten sposób można odróżnić prawdziwa miesiączkę od krwawienia śródcyklicznego" ("Naturalna Regulacja Poczęć, Hlondianum, Poznań 2001, str 73). Dlatego od wczoraj liczę nowy cykl.
Amazonko, na 28dni.pl jestem jako Rosea, to możesz sobie zajrzeć na wykresy.
Jeśli się mylę to poproszę nauczycieli metody o sprostowanie.
dota321
Domownik
 
Posty: 368
Dołączył(a): 31 października 2007, o 09:05
Lokalizacja: W-wa

Postprzez artura » 12 listopada 2009, o 15:55

tak naprawdę, to nie wiem po co te dywagacje czy to prawdziwa miesiączka czy krwawienie śródcykliczne...
w metodzie angielskiej jest tak:
"
Cykle po porodzie

Przez pierwsze 3 owulacyjne cykle po porodzie nie wyznacza się fazy niepłodności przedowulacyjnej, czyli faza potencjalnej płodności rozpoczyna się w 1. dniu cyklu. Koniec fazy płodności w ciągu tych 3 cykli wyznacza się wg reguł typowych, z tą różnicą, że w przypadku interpretacji temperatury dodaje się jeszcze jeden dzień (4.) nad linią pokrywającą. Od 4. cyklu owulacyjnego można zacząć stosować reguły typowe."

jeśli ktoś nie odkłada poczęcia to nie ma problemu, jeśli odkłada, to i tak płodność przyjmuje się od początku przez pierwsze trzy cykle

Czy w innych metodach jest inaczej?
artura
 

Postprzez fiamma75 » 12 listopada 2009, o 16:49

W Rotzerze można korzystać z niepłodności przedowulacyjnej, opierajac się na cyklach przedciążowych - zaleca sie ostrożność.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez vanillka » 13 listopada 2009, o 10:37

Wydaje mi się, że pod pojęciem "faza wyższych temperatur" Roetzer ma zawsze na myśli co najmniej trzy wyższe temperatury, z których trzecia spełnia warunek bycia wyższą o 0.2 (jeśli nie spełnia to wówczas cztery wyższe).
Ale jeśli nie będziecie korzystać z niepłodności względnej w tym pierwszym cyklu to chyba stwierdzenie ze 100% pewnością, czy to krwawienie było miesiączką czy nie, nie jest absolutnie konieczne.
vanillka
Przygodny gość
 
Posty: 51
Dołączył(a): 28 stycznia 2009, o 10:35
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez dota321 » 13 listopada 2009, o 22:39

no nie będziemy korzystać z niepłodności względnej, tylko poczekamy sobie na skok temperatury i III fazę;
tak na marginesie: to jest prawdziwa miesiączka na 300%. Ja mam jeszcze jeden "wskaźnik", którego Wy nie macie (i obyście nie miały): spadki poziomów cukru we krwi i ewidentny spadek zapotrzebowania na insulinę, które nie mają u mnie miejsca przy krwawieniach śródcyklicznych jeśli takie mają miejsce.
dota321
Domownik
 
Posty: 368
Dołączył(a): 31 października 2007, o 09:05
Lokalizacja: W-wa


Powrót do Powrót płodności po porodzie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości

cron