przez kerima » 11 lipca 2009, o 14:19
Jestem w 5 tygodniu po porodzie, niestety nie udało się Synka karmić piersią od początku.
Przez pierwsze dni był w szpitalu dokarmiany butelką, a ja zaczęłam regularne, co 3-godzinne odciąganie pokarmu laktatorem, cały czas próbując Małego przystawiać z pomocą doradcy laktacyjnego, niestety raczej bezskutecznie.
Po 3 tygodniach udało się przystawić. Teraz Mały jest karmiony trochę z piersi, trochę butelką (staram się odciągać mleko w momencie kiedy nie uda się Małego przystawić). Pomiary temperatury nic nie pokazują.
Krwawienie połogowe jeszcze trwa, dlatego trudno obserwować śluz. Wczoraj pojawiła się czerwona krew i nie wiem, czy to może miesiączka, czy to normalne, czy pozostałości łożyska (co by wyjaśniało problem z niedoborem pokarmu)?
Czy zbadanie poziomu prolaktyny mogłoby coś wyjaśnić?