Teraz jest 28 kwietnia 2024, o 03:23 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

pierwszy cykl po porodzie, prosba o interpretację

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

pierwszy cykl po porodzie, prosba o interpretację

Postprzez puciak » 28 maja 2009, o 14:38

Hej, 21 kwietnia miałam pierwsze krwawienie po porodzie (po ponad 10 miesiącach). Trwało standardowo 6 dni. potem zaczęłam mierzyć tempę bardziej regularnie niz wczesniej :oops: . Ten cykl ktory mialam troche mnie zaskoczył - trwał aż do dziś czyli 38 dni. W tym wg mnie faza wyzszych temperatur - zaledwie 9. Czy możliwa jest tak krotka ta ostatnia faza? I czy teraz tak będzie? Jak mam wyznaczac plodnosc, od nowa czekac na 6 ostatnich cykli aby wyznaczyc ile dni pierwszej fazy jest nieplodnych? Przeciez 9 dni po skoku to oznacza tylko 5 dni wspolzycia...
:roll: . Ponadto mam zintensyfikowane napięcie przedmiesiączkowe. Nie pamiętam, abym wczesniej była taka ... zołzowata ...dla męza. minie?

Pozdrawiam,
Puciak
PS> Wciąż karmię piersią, pewnie ma to znaczenie.
puciak
Przygodny gość
 
Posty: 15
Dołączył(a): 13 sierpnia 2007, o 17:15

Postprzez kasiula » 28 maja 2009, o 15:11

Cześć! Ja mam właśnie 3 cykl po porodzie, w I faza lutealna-10 dni(cykl 41 dni), w II -10 dni(cykl 32 dni), a teraz ciągnie mi się cykl 3- trwa już 40 dni, więc jak widzisz, faza lutealna może być krótka. Pocieszam Cię tylko, że to mija ( przy pierwszym porodzie cykle ustabilizowały mi się już po 3 i faza lutealna osiągnęła długość sprzed ciąży), teraz jest gorzej ( okresy wstrzemięźliwości znacznie dłuższe).
Pozdrawiam i życzę wytrwałości!
kasiula
Przygodny gość
 
Posty: 6
Dołączył(a): 26 maja 2009, o 08:39

Postprzez oreada » 29 maja 2009, o 11:50

Przez kilka pierwszych cykli miałam kilkudniowe fazy lutealne, np. 4-5 dni... :twisted: , minęło naszczęście i teraz jest już względnie normalnie - teraz leci mi 9. cykl poporodowy, a dalej karmię (jakieś 2-3 razy na dobę).
Także jeszcze trochę cierpliwości.

Acha, i wg Roetzera zdaje się można przy wyznaczaniu pierwszej fazy posiłkować się cyklami sprzed ciąży - ja tak robię.
oreada
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 254
Dołączył(a): 7 listopada 2005, o 20:22

Postprzez kasiula » 29 maja 2009, o 19:20

Ja też biorę pod uwagę cykle sprzed ciąży, by wyznaczyć koniec fazy I.
kasiula
Przygodny gość
 
Posty: 6
Dołączył(a): 26 maja 2009, o 08:39

Postprzez Małgorzatka » 23 czerwca 2009, o 13:41

Witam,

Swoje obserwacje prowadzę od ok. 3 lat, mam dwoje dzieci 2,5 - 13 miesięcy.
Moje pytanie jest następujące:
Jest to mój trzeci cykl po porodzie i jestem teraz zestresowana troszkę- choć wiem co i jak- mimo to panikuję :roll:
W pierwszym cyklu faza lutealna trwała 10 dni
w drugim 11 dni
a teraz 12 dni już jest faza lutealna i nic.
Współżyłam z mężem trzeciego dnia wyższej temperatury wieczorem, lecz ze względu na to, że trzecia temp. nie była wyższa od 6-ciu niskich o 0,2 stopnia tylko była na poziomie wyższym, zdecydowaliśmy się na stosunek przerywany i z pełnym wstrzymaliśmy się do czwartej temperatury, która już pięknie wzrosła - w sumie o ponad 0,2 stonia.
Nie sądzę, żebym była w ciąży- zresztą wczoraj tj 11 dnia f. lutealnej robiłam test-(pewno za wcześnie, prawda?) i wyszedł negatywny.
Mimo to bardzo się nakręcam tym wszystkim, martwię się, że mogłam jednak zajść w ciążę bo nie była ta trzecia wyższa o ten książkowy 0,2 ... Czy po porodzie może się tak zdarzyć, że ta faza lutealna tak wariuje ???
Muszę dodać, że ciągle karmię piersią i to dość często, córcia ma 13 miesięcy.
Małgorzatka
Przygodny gość
 
Posty: 1
Dołączył(a): 22 maja 2009, o 16:43

Postprzez Bright » 4 lipca 2009, o 21:02

Faza lutealna nie jest sztywna i dana raz na całe życie. Zwykle w okresie poporodowym jest krótsza niż norma: 11-17 dni. No i wiemy dobrze, że lepiej jest mieć dłuższą tę fazę niż krótszą :)

Prawdopodobnie po prostu normalizuje Ci się długość tej fazy. Do 17 dni bym się nie stresowała, zwłaszcza, że prawdopodobieństwo, że jesteś w ciąży, jest nikłe. Na stresa możesz sobie zrobić test ciążowy.
Bright
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 284
Dołączył(a): 10 września 2007, o 13:21

Postprzez micelka » 6 lipca 2009, o 22:22

Ja miałam 3-5 dniowe fazy lutealne w pierwszych cyklach po porodzie. Po 5 czy 6 cyklach było już normalnie, chociaż ostatnio znów bywają krótsze (wciąż karmię).
micelka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 242
Dołączył(a): 9 czerwca 2005, o 12:42


Powrót do Powrót płodności po porodzie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

cron