Teraz jest 28 kwietnia 2024, o 16:22 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

zmiana szyjki po porodzie

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

zmiana szyjki po porodzie

Postprzez just » 6 lutego 2009, o 14:28

witam serdecznie
Jestem mamą 5 miesięcy po porodzie. Przez pierwsze 12 tyg opieraliśmy się na LAM. Po tym czasie przeszliśmy na regułę szczytu. (Kontynuuję karmienie piersią i nie wprowadziłam jeszcze nowych pokarmów.) W cyklach przed ciążą bardzo pomocny w interpretacji był dla mnie objaw szyjki. Teraz mam pewien problem - szyjka jest cały czas nisko, twarda ale nie jest wyraźnie zamknięta (tak jak bywała przed porodem) Jej ujście jest na szerokość jednego palca i do tego nie znajduje się symetrycznie na środku "stożka" ale wyraźnie z boku. Martwię się tym, bo podczas porodu doszło do pęknięcia szyjki, pęknięcie było szyte. Lekarz gin na wizycie kontrolnej 2 mies po porodzie powiedział, że wszystko jest "w normie". Mimo to mam obawy, że jednak coś z tą szyjką nie tak...

Mam pytania: czy to naturalne, że po porodzie zmienia się ujście szyjki? czy może raczej poszerzone ujście jest skutkiem pęknięcia? czy taka sytuacja jest niebezpieczna przy kolejnej ciązy? I czy taką szyjkę mogę traktować jako jeden z objawów niepłodności (taki stan utrzymuje sie od co najmniej 3 mies i pozostałe objawy- śluz niepłodny, temp niska)?
just
Przygodny gość
 
Posty: 2
Dołączył(a): 7 stycznia 2009, o 15:45
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Krycha » 6 lutego 2009, o 15:35

niewiele Ci pomogę. Ja nie miałam pęknięcia, szyjka po proodzie domyka sie i otwiera jak chce, dośc losowo i zwykle bez korelacji ze sluzem.
Krycha
Domownik
 
Posty: 606
Dołączył(a): 20 października 2006, o 13:03
Lokalizacja: PdM

Postprzez gam » 6 lutego 2009, o 17:28

ja po dwóch porodach mam podobnie, szyjka nigdy nie zamyka się całkowicie, zawsze jest miejsce na opuszek palca, fakt szyjkę miałam pękniętą
gam
Przygodny gość
 
Posty: 48
Dołączył(a): 30 maja 2006, o 10:42

Postprzez aldi68 » 6 lutego 2009, o 23:25

ja po trzech porodach mam podobnie - przy pierwszym pęknięcie szyjki mimo nacięcia. Więc to chyba norma ;) Mimo że nie jest całkiem domknieta to będziesz widziała różnicę mimo to - może te 5 miesięcy to jeszcze wcześnie.
Niemniej na pewno nie jest to problem przy następnych ciażach i porodach.
Szyjka jest bardziej elastyczna żeby nie powiedzieć rozciągnięta.
aldi68
Przygodny gość
 
Posty: 8
Dołączył(a): 2 marca 2005, o 18:01
Lokalizacja: Nadarzyn

Postprzez just » 7 lutego 2009, o 13:08

Dziękuję za Wasze odpowiedzi. Trochę się uspokoiłam :) bo bardzo się martwiłam taką niedomkniętą stale szyjką. Wniosek mam taki, że póki co nie będę brała objawu szyjki pod uwagę. Po powrocie cykli zobaczę jak się będzie zachowywała.. trochę szkoda, bo pewnie byłaby pomocna teraz gdy sytuacja jest dla mnie trudniejsza jeśli chodzi o rozpoznawanie śluzu.
just
Przygodny gość
 
Posty: 2
Dołączył(a): 7 stycznia 2009, o 15:45
Lokalizacja: Wrocław


Powrót do Powrót płodności po porodzie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości

cron