To mój czwarty poporodowy cykl:
9dc: 36,1 lepki, szyjka lekko otwarta, miękka
10dc: 36,,1 lepki, szyjka lekko otwarta, miękka
11dc: 36,4 mokro, mętny (nieco lepszy, niż lepki
), szyjka jw
12 dc: 36,2 śluz i szyjka jw.
13 dc: 36,6 przejrzysty, wodnisty, szyjka otwarta i miękka, współżycie
14 dc: 36,6 brak obserwacji
15 dc: 36,1 śluz mętny i b. mało (duużo gorszy niż dwa dni wcześniej!), szyjka otwarta i miękka
16 dc: 36,5 wodnisty, przejrzysty, szyjka jw.
17 dc: 36,4 śluz rozciągliwy, szyjka jw.
18 dc: śluz rozciągliwy, zdecydowanie
dzień szczytu, szyjka otwarta i miękka (również
szczyt)
19 dc: 36, 6, śluz nieco rozciągliwy, ale zdecydowanie gorszy, szyjka "przymknięta", twardsza
20 dc: 36,6 brak śluzu, szyjka twardsza, zamknięta
21 dc: 36, 8 brak śluzu, szyjka zamknięta
22 dc: 36, 9 jw.
23 dc: 36, 9
dziś jest 29 dc, nie wklepuję dalej, bo nic się nie dzieje, tempka cały czas wysoka. Pytanie brzmi: pierwszy cykl po porodzie trwał 25 dni, drugi 36, trzeci znowu 25... robić już test?...