Witam.
Od porodu minął rok i 2 mce, od 2 miesięcy nie karmię piersią.
4 ostatnie cykle trwały 32 - 34 dni, skok temperatury był ok.24, 25 dnia.
Jednak z obserwacji (śluz, szyjka, ból owulacyjny) zwykle spodziewałam się skoku 2 dni wcześniej.
1. Co może być przyczyną takiego "opóźnienia"? Przed porodem tak nie było.
2. Martwi mnie krótka III faza 11-13 dni. Po pierwszym porodzie tak nie było. (może to nadal wysoka prolaktyna? badać poziom?)
Idę w grudniu do ginekologa ("NPRowca"), więc zaprezentuję mu wykresy i podpytam. Ale najpierw jeszcze pytam Was.
Dzięki!