Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 18:41 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Metoda LAM a długośc pojedynczego karmienia?

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

Metoda LAM a długośc pojedynczego karmienia?

Postprzez asiekt » 13 sierpnia 2008, o 11:23

Witam. Karmie piersia juz prawie dwa miesiace. Czesto z odstepami nie dluzszymi niz 5-6 godzin, a nawet o wiele czesciej. Mam tylko jedna watpliwosc. Czy jak karmie np. 5 minut tylko to to wystarczy? Czy nastepne karmienie moze byc po 5 godzinach czy takie karmienie jest za krotkie? Co wtedy? Bardzo prosze o odpowiedz bo nigdzie nie znalazlam odpowiedzi na to pytanie.
asiekt
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 13 sierpnia 2008, o 11:17

Postprzez NB » 13 sierpnia 2008, o 12:42

Witam,
tutaj zamieszczone są informacje na temat karmienia i powrotu płodności po porodzie: http://npr.pl//index.php/content/view/60/43/
Aby utrzymać laktację na odpowiednim poziomie zalecane jest karmienie co 3-4 godziny, także w nocy. Odnosi się to również do przedłużenia niepłodności laktacyjnej. Karmienie przez 5 minut jest dość krótkie w przypadku dziecka 2 miesięcznego, chociaż zdarzają się przypadki (szczególnie u chłopców), że dziecko ssie krótko ale intensywnie.
Nie napisała Pani czy dziecko używa smoczka uspokajacza - dzieci, które go nie używają z reguły ssą częściej i dłużej.
Istotne jest ile dziecko moczy pieluch na dobę, czy mocz nie jest ciemny,to wszystko odzwierciedla potrzeby dziecka.
Ostatnio edytowano 13 sierpnia 2008, o 14:22 przez NB, łącznie edytowano 1 raz
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez asiekt » 13 sierpnia 2008, o 14:03

Synek tylko czasami krotko ssie albo ssie przez 5 minut i za pol godziny znowu dlatego nie wiem czy ta metoda w tym wypadku zadziala??? Nie dopajam i nie uzywam smoczka. Moczy sie czesto nie wiem dokladnie ale na pewno czesto, mocz jest jasny. Wlasnie synek zazwyczaj intensywnie, ale bywa ze ssie delikatnie tak jakby ssal na zasadzie cmokania smoczka. Pisze Pan zeby karmic co 3-4 godziny a w opisie metody napisane jest ze wystarczy co 5 godzin. Nie rozumeim. W dzien karmie czesto ale w nocy wlasnie co 5 - 6 godzin. Prosze bardzo o pomoc.
asiekt
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 13 sierpnia 2008, o 11:17

Postprzez NB » 13 sierpnia 2008, o 14:22

Idealną sytuacją jest karmienie co 3-4 godziny. Przerwa może jednak trwać do 6 godzin ale nie więcej. Proszę zapoznać się z tym tekstem:
http://npr.pl//index.php/content/view/60/43/

Jeśli coś będzie niezrozumiałe - wytłumaczę.

Przepraszam, poprawiam to zgodnie z podręcznikiem Kippleyów na 6 godzin.
Ostatnio edytowano 13 sierpnia 2008, o 17:13 przez NB, łącznie edytowano 1 raz
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez asiekt » 13 sierpnia 2008, o 14:32

A jesli synek ssie tak: 2 minuty, przerwa dwie minuty, znowu ssie dwie minuty i tak kilka razy to sie liczy jako karmienie normalne czy nie? Z tekstem sie zapoznalam i go rozumiem. A czyy jesli dzidzus w nocy nie chce jesc to mozna samemu odciagnac pokarm? To znaczy czy to zadziala jak ssanie? A dlaczego niektorzy podaja zeby karmic co 6-7 godzin a niektorzy co 5? Nie rozumiem. Wiem, ze duzo pytam, ale to takie wazne dla mnie. A czy jesli Raz czy dwa razy przerwa bedzie dluzsza w karmieniu np. 7 godzin to juz ta metoda nie zadziala?
asiekt
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 13 sierpnia 2008, o 11:17

Postprzez NB » 13 sierpnia 2008, o 15:09

A jesli synek ssie tak: 2 minuty, przerwa dwie minuty, znowu ssie dwie minuty i tak kilka razy to sie liczy jako karmienie normalne czy nie?

Jeżeli przerwa trwa chwilę to całkiem normalne.

A czy jeśli dzidziuś w nocy nie chce jeść to można samemu odciagnac pokarm?

Nie trzeba odciągać pokarmu, wystarczy śpiące dziecko przystawić do piersi.

To znaczy czy to zadziała jak ssanie?

Nie. Oprócz sytuacji wyjątkowych typu, problemy z piersiami, wyjazd itp. nie należy odciągać pokarmu, bo można rozregulować laktację.

A dlaczego niektórzy podają zeby karmic co 6-7 godzin a niektorzy co 5?

Kto i gdzie tak podaje?

A czy jesli Raz czy dwa razy przerwa bedzie dluzsza w karmieniu np. 7 godzin to juz ta metoda nie zadziala?

Raz czy dwa może się zdarzyć, ale raczej należy unikać takich sytuacji . Jeśli zdarzy się tak, należy to zaznaczyć w kalendarzu i mieć świadomość, że nawet taka jedna dłuższa przerwa może mieć wpływ na powrót płodności.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez asiekt » 13 sierpnia 2008, o 16:13

O 6-7 godzinnej przerwie piszą np. tutaj :

http://www.iner.pl/?x=1&s=7

Ja rozumiem, że trzeba przystawiac śpiące dziecko do piersi w nocy, ale mój synek często nie chce nawet jak nieśpi, po prostu chyba w dzień tyle się najada, że w nocy nie chce i dlatego pytam czy można to zastąpic odciąganiem pokarmu, choc jeszcze tego nie próbowałam.

Te przerwy w karmieniu nie trwaja chwile tylko od dwoch do kilku minut.
asiekt
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 13 sierpnia 2008, o 11:17

Postprzez NB » 13 sierpnia 2008, o 16:19

Czy można wobec tego określić ile minut w sumie ssie dziecko w ciągu doby?
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez asiekt » 13 sierpnia 2008, o 16:41

Można, ale czy wystarczy zeby suma byla ok?
asiekt
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 13 sierpnia 2008, o 11:17

Postprzez NB » 13 sierpnia 2008, o 17:11

Muszą być spełnione takie warunki :

Przy pełnym karmieniu piersią kobieta jest niepłodna przez co najmniej 12 tygodni, jeżeli spełnione są następujące warunki:

* karmi wyłącznie piersią, bez podawania dodatkowych pokarmów i płynów,
* dziecko uspokaja piersią, tzn. nie podaje mu smoczka,
* podaje dziecku pierś na każde jego żądanie.

Ponadto bardzo ważne jest, by w ciągu doby dziecko było przystawione do piersi co najmniej 6 razy, a sumaryczny czas karmienia w ciągu 24 godzin powinien wynosić nie mniej niż 100 minut. Przerwa między poszczególnymi karmieniami nie powinna być dłuższa niż 6 godzin. Dotyczy to zarówno przerw nocnych, jak i dziennych.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Jagienka » 2 września 2008, o 11:40

NB napisał(a):A czy jesli Raz czy dwa razy przerwa bedzie dluzsza w karmieniu np. 7 godzin to juz ta metoda nie zadziala?

Raz czy dwa może się zdarzyć, ale raczej należy unikać takich sytuacji . Jeśli zdarzy się tak, należy to zaznaczyć w kalendarzu i mieć świadomość, że nawet taka jedna dłuższa przerwa może mieć wpływ na powrót płodności.


Jak szybko w takiej sytuacji moze powrócić płodność?
Jagienka
Przygodny gość
 
Posty: 57
Dołączył(a): 10 września 2007, o 22:54

Postprzez NB » 3 września 2008, o 16:54

Jest to cecha indywidualna. Generalnie karmienie piersią opóźnia powrót płodności.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Powrót płodności po porodzie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości

cron