Oj, no to tak jak ja
Mnie też trochę pobolewa podbrzusze, a samo dotykanie szyjki nie boli - ale gwarantuje takie dziwne, odmienne odczucie.
Juz myślałam,że jestem osamotniona z moimi odczuciami
Martwi mnie bardziej ta nadżerka - ja mam, co oznacza, że moje usilne starania odnalezienia szyjki i jej badania spełzną na niczym i muszę z tego zrezygnować.
A to oznacza, że ciąg dalszy "bezseksia", bo sluz bardzo rozciagliwy mam cały czas (raz doliczyłam się 4 dni z śluzem gorszej jakości), a w pozostałym czasie zmienia się tylko ilość i ewentualnie 1,2,3 dni przerwy
A tak w zasadzie, to nie wiem czy dotarłam do tej szyjki, czy nie. "Otworka" żadnego nie czuję, jest to raczej na boku (ale lekarz mi powiedział, żę mam szukać szyjki lekko po prawej stronie). I czuję taką twardawą kulkę, której dotykanie sprawia to dziwne odczucie
Ale jestem skomplikowana