suchość po porodzie

przez **ecia** » 30 listopada 2007, o 17:25

napisałam po porodzie a minęłó już 8 miesięcy z hakiem :wink:

macie dziewczyny jakiś sposób na suchość w pochwie?? słyszałam o różnych żelach intymnych, ale czy one nie zakłócają obserwacji śluzu?? ma ktoś jakąś rade?? pozdrawiam serdecznie

przez **fiamma75** » 30 listopada 2007, o 23:39

żel i tyle. Nie zakłóca, bo zastępuje tylko lubricatio.

przez **ecia** » 5 grudnia 2007, o 17:27

dzięki za odpowiedz, a masz jakis sprawdzony ten żel?? możesz podać jakąś konkretną nazwę?? dziękuję serdecznie

przez **fiamma75** » 5 grudnia 2007, o 21:51

Intimel - wg mojego męża lepszy niż Feminum

przez **Amazonka** » 5 grudnia 2007, o 22:00

B. dobry Durex Play.

przez **GoÅ›ka** » 5 grudnia 2007, o 22:08

Amazonka napisał(a):B. dobry Durex Play.

Czy wspieranie firm antykoncepcyjnych przez kupowanie ich produktów nie jest grzechem? Hmm, moze nawet grzech ciezki?

przez **marietta** » 5 maja 2008, o 13:31

............

przez **mmadzik** » 5 maja 2008, o 20:21

Hm. Zastanawiam się tak... Taki żel to nie zakłóca w żaden sposób współżycia? Jego naturalnego rytmu?... Pytam tak może głupio, ale coś mi się wydaje, że i mnie ten problem może dotyczyć (tzn. suchość nie po porodzie, ale tak w ogóle)...

przez **malamia** » 5 maja 2008, o 22:13

Ja uważam, że używanie żelu nie musi zakłócać rytmu współżycia - oczywiście jeśli nie będzie się tej czynności traktować instrumentalnie i zachowywać się jak w sali operacyjnej

dużo rzeczy można wpleść w grę wstępną, w stworzenie atmosfery przed samym stosunkiem i to może być jeden z tych elementów. Tak wynika przynajmniej z moich obserwacji

przez **micelka** » 6 maja 2008, o 01:03

Jeżeli u kogoś współżycie ma być bolesne albo nieprzyjemne ze względu na suchość, to chyba lepiej, żeby był "zakłócony rytm", jak to nazywacie, dzięki użyciu żelu.

przez **mmadzik** » 6 maja 2008, o 09:57

Nie no - pytam o takie dziwne rzeczy, bo po prostu ciężko mi sobie może wyobrazić taki "element" współżycia w którymś momencie. Moja noc poślubna za trzy miesiące, a że będzie w III fazie to myślę, znając siebie, że nie będzie fantastycznie :roll:

przez **kuleczka** » 6 maja 2008, o 11:10

Gośka napisał(a):
Amazonka napisał(a):B. dobry Durex Play.

Czy wspieranie firm antykoncepcyjnych przez kupowanie ich produktów nie jest grzechem? Hmm, moze nawet grzech ciezki?

Moim zdaniem nie, bo inne żele produkują koncerny farmaceutyczne produkujące tez antykoncepcje hormonalna. (może kos kto ma możliwość sprawdzić bo ja nie mam takiej możliwości, ale tak mi sie wydaje) Więc wspiera sie albo jedno albo drugie

przez **oreada** » 8 maja 2008, o 10:21

mmadzik napisał(a):Hm. Zastanawiam się tak... Taki żel to nie zakłóca w żaden sposób współżycia? Jego naturalnego rytmu?... Pytam tak może głupio, ale coś mi się wydaje, że i mnie ten problem może dotyczyć (tzn. suchość nie po porodzie, ale tak w ogóle)...

Dziękuję za seks w "naturalnym rytmie" z pieczeniem w pochwie...

My mieliśmy Feminum, teraz mamy KY.. właściwie tylko w ciąży mogliśmy bez dodatkowego nawilżenia...

przez **mmadzik** » 8 maja 2008, o 12:35

Oj, no właśnie

Chyba będę się musiała rozejrzeć kiedyś za takowymi specyfikami... :roll:

przez **AnnaJo** » 8 maja 2008, o 19:22

mmadzik napisał(a):Oj, no właśnie Chyba będę się musiała rozejrzeć kiedyś za takowymi specyfikami...

mmadzik, dlaczego myslisz, ze będziesz czegos takiego potrzebować? rozumiem, że noc poślubna będzie 1. razem, no chyba... że nadinterpretuję :oops:

przez **oreada** » 8 maja 2008, o 19:56

Moim zdaniem lepiej się, że tak powiem "zabezpieczyć"... :roll:

Ja się baaaardzo zdziwiłam przy pierwszym razie, drugim i kilku kolejnych, zanim nie poszłam po rozum do głowy, a zaraz potem do apteki...

przez **AnnaJo** » 8 maja 2008, o 20:29

oreada napisał(a):Moim zdaniem lepiej się, że tak powiem "zabezpieczyć"... Ja się baaaardzo zdziwiłam przy pierwszym razie, drugim i kilku kolejnych, zanim nie poszłam po rozum do głowy, a zaraz potem do apteki...

no ale dlaczego od razu zakładać, że lubricatio będzie za mało? i skąd mmadzik o tym wie? :lol:

przez **mmadzik** » 8 maja 2008, o 22:23

AnnaJo napisał(a):
oreada napisał(a):Moim zdaniem lepiej się, że tak powiem "zabezpieczyć"... Ja się baaaardzo zdziwiłam przy pierwszym razie, drugim i kilku kolejnych, zanim nie poszłam po rozum do głowy, a zaraz potem do apteki...

no ale dlaczego od razu zakładać, że lubricatio będzie za mało? i skąd mmadzik o tym wie?

Tak, noc poślubna będzie pierwszym razem :oops:

Skąd podejrzewam? Kwestia jest taka, że ogólnie w trzeciej fazie (a z tej na razie będziemy korzystać) nie mam zazwyczaj w ogóle żadnego śluzu, po prostu nic... Czasami jest tak sucho, że mam tendencje do obtarć, okropnego odczucia i dyskomfortu. Po prostu boję się, że to się nie zmieni "ot tak"...

przez **zosia_samosia** » 8 maja 2008, o 23:26

Ale podniecenie robi swoje, więc nie martwiłabym się na zapas

Szczególnie ten pierwsz raz, przecież to jest wybuch uśpionego wulkanu :wink:

przez **Amazonka** » 8 maja 2008, o 23:27

Nawet kupując szampon Nizoral wspieram przemysł antykoncepcyjny i zyski firmy Jenssen-Cilag, szerzącej kłamstwa o NPR w broszurze. :-(

przez **AnnaJo** » 9 maja 2008, o 10:02

zosia_samosia napisał(a):Ale podniecenie robi swoje, więc nie martwiłabym się na zapas Szczególnie ten pierwsz raz, przecież to jest wybuch uśpionego wulkanu

no własnie, ja w ogóle mam bardzo mało śluzu, w sumie tylko w wewnątrz, za to nie narzekam na lubricatio :oops:

mmadzik, nie wkręcj więc sobie filmów :lol:

przez **mmadzik** » 9 maja 2008, o 14:07

No to mnie trochę uspokoiłyście

Przynajmniej na jakiś czas :roll:

suchość po porodzie

suchość po porodzie

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum