przez NOWA » 4 października 2007, o 08:28
Mam kolejny cykl, z interpretacją którego nie umię sobie poradzić.
Temperatura jest cały czas wysoka. W ciązy nie jestem, byłam u lekarza.
Może stres i zmęczenie wpłynęły na taką temperaturę?
1-6 dc miesiączka
7dc - 36,8 sucho
8dc - 36,7 sucho, wewnetrznie biały lepki
9 dc - 36,8 sucho, wewnetrznie biały lepki
10 dc - 36,9 przeźroczysty, mało
11 dc - 36,8 przeźroczysty, mało
12 dc - 36,7 przeźroczysty , dużo
13 dc - 37.0 mokro, przeźroczysty, szczyt- ból jajnika kilka godzin[ chociaz nie wiem czy to był owulacyjny ból bo w ostatnich 2 cyklach miałam taki ból w 20 dniu cyklu.
14 dc - 36,6 -zmierzyłam po wstaniu do dziecka, biały lepki
15 dc - 36,8 sucho, wewnętrznie biały mętny
16 dc - 36,9 sucho, wewnętrznie biały mętny, dużo
17 dc - 36,7 sucho, wewnetrzny, biały
18 dc - 36,8 sucho, wewnetrznie sucho
19 dc 36,8 sucho
20dc -36,7 sucho
temperatura wogóle mi nie pomaga w interpretacji. W nocy często wstaję do dziecka bo karmię. Dodatkowo od 8 dnia cyklu zaczęłam pracę po urlopie macierzyńskim, jestem bardziej zmęczona i przez kilka dni byłam bardziej poddenerwowana zmiana sytuacji zyciowej {bo przeciez jest to jakaś zmiana].
Jak ja mam stosować npr? temperatura mi nie pomaga, a ja żyje w ciągłym stresie przed ciążą. jestem 6 miesięcy po porodzie i nie moge teraz narazie pozwolić sobie na kolehjne dziecko.
proszę o pomoc.