Kiedy uregulowanie

[beatka19]

Mam pytanie do doświadczonych forumkowiczek ))
Po ponad 7 miesięcach po porodzie dostałam miesiączkę. Od tego czasu upłynęło już 40 dni i ani widu ani słychu że zanosi się na owulację (co prawda są dni w których śluz staje się płodny i szyjka robi się miękka, ale najczęściej jest to jeden dzień i wszystko wraca z powrotem to stanu początkowego). Nadal karmie córke piersią. Przed ciążą też miałam długie cykle (najdłuższy 49dni), myślałam że po ciąży się to zmieni, ale chyba nie zapowiada się na to.
Czy takie zwariowane cykle po ciąży są normale? I jak długo powracają do normy? Czy mam czekać na owu czy raczej skontaktowac się ze swoim lekarzem? Jak myślicie?
Dziękuje z góry za odpowiedź i pozdrawiam

[kamienna]

Na początku nie licz na krótsze cykle. Z reguły ze względu na karmienie są dłuższe.


Żeby Ci więcej powiedzieć - wklej zapiski (temp, śluz, szyjka).

Pozdrawiam.

[mfiel]

Dopóki karmisz malucha, cykle mogą być zwariowane.
Jeżeli do tego jesteś szczupła, a ze względu na karmienie Twoja dieta jest w jakiś sposób ograniczona, możesz nawet liczyć się z tym, że płodność nie wróci do czasu, aż przestaniesz karmić (np. przez dwa lata).
Oczywiście tutaj regułą jest brak reguł. Lekarza zawsze możesz odwiedzić, aby sprawdzić czy wszystko jest OK. Natomiast nie zgadzaj się na wywołanie @ czy "regulację cyklu" pigułkami tylko dlatego, że tak będzie lekarzowi prościej.

[beatka19]

dziękuje bardzo za odpowiedzi
czuje się spokojniejsza ))

[NB]

Tak jak napisały poprzedniczki wszystko powoli wróci do normy.

[Amazonka]

Kiedy Twój cykl się uregulował? Długo czekałaś?

[beatka19]

Amazonko po porodzie pierwszy cykl liczył 59dni, drugi 46, a trzeci miałby przypuszczalnie 45. W tym cyklu poczęło się nasze drugie dziecko )) Zawsze miałam długie cykle więc może dlatego też, te po porodzie takie były, choć miałam nadzieję, że się to zmieni (tak często podobno po porodzie się dzieje) ... zobaczymy jak będzie po tym dzidziusiu.
pozdrawiam
Beatka

[Lavazza]

Mam pytanie i będę wdzięczna za odpowiedź.
Karmiłam maleństwo w sposób mieszany. Po 5 miesiacach od urodzenia, dostałam okres. Mierzylam temperaturę oraz obserwowałam śluz, odczekaliśmy 4 dni od szczytu śluzu i temperatury, aktualnie jest 30dc i miesiączki nie widać, ale pojawił się śluz typu płodnego.
Co to może oznaczać? Rozumiem, że owulacja się odbyła - szczyty "zaliczone", więc faza lutealna powinna być niepłodna aż do kolejnej miesiączki.po szczytach zarzuciłam mierzenie temp, teraz do niej wrócę.
Nie rozumiem tylko dlaczego pojawił się śluz płodny.... i co z tym fantem zrobić? czy płodnośc teraz wróciła i potencjalnie mogę być w ciąży? Dodam, że nie współżyliśmy w I fazie, tylko 4 dni po szczytach.....

będę wdzięczna za rozwianie moich wątpliwości....

[fiamma75]

Pewnie spada progesteron i zaraz będzie @.
U mnie często przed @ pojawia się taki śluz, niekiedy nawet zdarzał się śluz bj.