Teraz jest 28 kwietnia 2024, o 13:48 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

ratunku, w ogóle już nie wiem jak interpretować

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

ratunku, w ogóle już nie wiem jak interpretować

Postprzez agathap » 4 czerwca 2007, o 21:35

Właśnie pierwszy raz weszłam na stronkę i forum i cieszę się, ze można zadać pytanko. Baaaardzo proszę o jakąś radę.
Jestem 3,5 miesiąca po porodzie. Od 6 tygodnia dokarmiam, bo Jacuś nie przybierał na wadze i okazało się, ze nie potrafił ssać z piersi.
Generalnie miałam cały czas niskie temp (przeciętnie 36,3). Potem pojawiły się plamienia przez 10 dni, potem tydzień przerwy i znowu plamienie 6 dniowe, ale temp niska, a szyjka różnie.
Cały problem, że po ostatnim plamieniu temp skoczyła (36,6 i 36,8), a potem z powrotem spadła i po 2 dniach znowu się podniosła, a szyjka zamknięta. Trafiłam jednak do gin, żeby się spytać, co to za plamienia i po USG powiedział mi, ze 2-3 dni temu miałam owulację, a plamienia wynikają z tego, że prolaktyna (wciąż karmię)zaburza działanie innych hormonów. Zupełnie nie wiem, jak mam oprzeć się teraz na obserwacjach, bo owulację wg usg miałam , gdy były dwie niskie temp (36,3, a przed nimi 2 wysokie),potem podskoczyła mi na 2 dni(36,6) i od 4 dni mam znowu niskie, a szyjka raz zamknięta raz lekko uniesiona, ale twarda. Trudno się wtym rozeznać.
Czy możliwe, żeby po realnej!!!owulacji były niskie temp i szyjka uniesiona?
Czy można współżyć nie planując poczęcia przez następne dni, mimo np. szyjki uniesionej? ile dni?a co jeżeli nie będzie miesiączki? czy moze być następna owulacja?
Dużo pytań, ale naprawdę się trochę w tym pogubiłam.
agathap
Przygodny gość
 
Posty: 55
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, o 21:15
Lokalizacja: Garwolin

Postprzez Betsabe » 5 czerwca 2007, o 11:39

moze poczekasz te kilkanascie dni i zobaczysz, czy naprawde dostaniesz @ :?
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez NB » 5 czerwca 2007, o 14:47

Owulacja może chciała być ale jej w rezultacie nie było...
Przepraszam, ale bardziej ufam temu co pokazuje temperatura , niż temu co widzi lekarz na obrazie USG.
Powiedziałabym więcej gdybym mogła zerknąć na Twoje zapiski, co po czym następowało i ile dni trwało. Jeśli chcesz możesz przesłac je na adres biuro@lmm.pl .
Pozdrawiam
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez agathap » 5 czerwca 2007, o 15:27

Chyba rzeczywiście zaczekam...
bardzo chętnie prześlę obserwacje. Właśnie też bym tak myślała, że już 2 razy miało dojść do owulacji i nie doszło, gdyby nie to, że gin powiedział, że jest ewidentnie widoczna pogrubiona śluzówka macicy (nie pamiętam ile mm) i że widać ciałko żółte (nie jestem pewna czy tak nazywa się pęcherzyk po uwolnieniu komórki jajowej).
Dzięki
agathap
Przygodny gość
 
Posty: 55
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, o 21:15
Lokalizacja: Garwolin

Postprzez Betsabe » 5 czerwca 2007, o 19:44

A ja mysle, ze faktycznie moglo dojsc do owulacji, jesli tak lekarz stwierdzil na podstawie USG, bo przeciez po owulacji z pękniętego pęcherzyka Graafa powstaje ciałko żółte (ktore lekarz widzial), ale moze ciałko wyprodukowalo zbyt mało progesteronu i stad niska tempka...
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez NB » 6 czerwca 2007, o 08:51

Pytanie jest jeszcze takie: co rzeczywiście widział. Lekarz może się mylić. W swoim krótkim życiu widziałam i słyszałam o tylu pomyłkach lekarzy, że nie wierzę w 100 % w to co twierdzi lekarz. To co widzi lekarz na obrazie USG jest jego subiektywnym odczuciem popartym nauką, albo i nie. Z tego co wiem,kursy specjalistyczne są drogie, więc większość lekarzy uczy się jeden od drugiego. Oczywiście nie znam lekarza, u którego konsultowała się agathap, dlatego tym bardziej wolę spojrzeć na zapis karty niż na wynik USG.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez agathap » 6 czerwca 2007, o 17:10

tak sobie pomyślałam, że gdyby spadł mi poziom progesteronu to pewnie bym miała krwawienie, a z drugiej strony ciężko uwierzyć że rzeczywiście gin "strzelał" i nie widział dokładnie. Temp mam nadal niską i jak mój maluszek pozwoli i da mi chwilę wolną, to zaraz przesyłam obserwacje:-)
agathap
Przygodny gość
 
Posty: 55
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, o 21:15
Lokalizacja: Garwolin

Postprzez agathap » 10 czerwca 2007, o 10:39

no i dostałam okres:-) 8czerwca, co znaczy, że pewnie mimo niskich temp (tylko 2 wysokie, a wcześniej nie dało się wyznaczyć 6 niskich) była jednak owulacja. Strasznie dziwne!
agathap
Przygodny gość
 
Posty: 55
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, o 21:15
Lokalizacja: Garwolin

Postprzez Betsabe » 10 czerwca 2007, o 18:25

Hmm, wiesz zgodnie z zasadami NPRu, zeby mozna bylo stwierdzic, ze rzeczywiscie masz miesiaczke musialabys miec wykres dwufazowy (czyli niskie, a potem wyzsze tempki).

Spotkalam sie tez z taka teoria, ze o normalnej miesiaczce( w przeciwienstwie do krwawienia srodcyklicznego) mowimy wowczas, gdy jest ona poprzedzona co najmniej 3 wyzszymi tempkami.

Wiec ja mialabym watpliwosci, czy masz rzeczywiscie miesiaczke, a nie krwawienie srodcykliczne.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez agathap » 10 czerwca 2007, o 18:42

a co to znaczy że krwawię śródcyklicznie?
agathap
Przygodny gość
 
Posty: 55
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, o 21:15
Lokalizacja: Garwolin

Postprzez Betsabe » 10 czerwca 2007, o 18:59

No jeżeli przed krwawieniem nie było co najmniej trzydniowej zwyżki temperatury, wówczas mamy do czynienia z krwawieniem śródcyklicznym.
Może ono być okresem płodności, gdyż w czasie jego trwania może dojść do jajeczkowania.
Dlatego czas krwawienia śródcyklicznego uznaje się za okres płodności, a szczyt objawu śluzu oznacza się w ostatnim dniu takiego krwawienia lub w ostatnim dniu występowania śluzu dobrej jakości, jeżeli obserwuje się go zaraz po krwawieniu.
Tylko pomiar temperatury pozwala na odróżnienie miesiączki od krwawienia śródcyklicznego.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez agathap » 10 czerwca 2007, o 22:23

Ufffffff, bardzo dziękuję, bo byłam przekonana, że to czas niepłodności i tylko czekałam na koniec krwawienia.
agathap
Przygodny gość
 
Posty: 55
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, o 21:15
Lokalizacja: Garwolin


Powrót do Powrót płodności po porodzie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości

cron