przez agathap » 4 czerwca 2007, o 21:35
Właśnie pierwszy raz weszłam na stronkę i forum i cieszę się, ze można zadać pytanko. Baaaardzo proszę o jakąś radę.
Jestem 3,5 miesiąca po porodzie. Od 6 tygodnia dokarmiam, bo Jacuś nie przybierał na wadze i okazało się, ze nie potrafił ssać z piersi.
Generalnie miałam cały czas niskie temp (przeciętnie 36,3). Potem pojawiły się plamienia przez 10 dni, potem tydzień przerwy i znowu plamienie 6 dniowe, ale temp niska, a szyjka różnie.
Cały problem, że po ostatnim plamieniu temp skoczyła (36,6 i 36,8), a potem z powrotem spadła i po 2 dniach znowu się podniosła, a szyjka zamknięta. Trafiłam jednak do gin, żeby się spytać, co to za plamienia i po USG powiedział mi, ze 2-3 dni temu miałam owulację, a plamienia wynikają z tego, że prolaktyna (wciąż karmię)zaburza działanie innych hormonów. Zupełnie nie wiem, jak mam oprzeć się teraz na obserwacjach, bo owulację wg usg miałam , gdy były dwie niskie temp (36,3, a przed nimi 2 wysokie),potem podskoczyła mi na 2 dni(36,6) i od 4 dni mam znowu niskie, a szyjka raz zamknięta raz lekko uniesiona, ale twarda. Trudno się wtym rozeznać.
Czy możliwe, żeby po realnej!!!owulacji były niskie temp i szyjka uniesiona?
Czy można współżyć nie planując poczęcia przez następne dni, mimo np. szyjki uniesionej? ile dni?a co jeżeli nie będzie miesiączki? czy moze być następna owulacja?
Dużo pytań, ale naprawdę się trochę w tym pogubiłam.