O co w tym chodzi - ratunku!

przez **klara bemol** » 28 kwietnia 2007, o 13:24

ciąg dalszy:
32 dc - 36,3, mokro, miękko
33 - 33,1 mokro, miękko
34 - 36,45
35 - 36,3, sucho
36 - 36,3
37 - 36,25
38/1 - @

i jak mam teraz rozumieć ten cykl?
Jaka jest różnica między @ a krwawieniem śródcyklicznym? Bo rozumiem, że to raczej nie@, a może jednak była owu?

przez **klara bemol** » 4 maja 2007, o 16:04

Mam nadzieję, że ktoś mi odpowie?!

Pozdrawiam i z góry dziękuję

przez **Betsabe** » 5 maja 2007, o 10:17

Ciezko jest przeanalizowac Twoj cykl, bo rozbity jest na kilka postow, ale wynika z tego, ze nie jest to cykl dwufazowy tzn nie ma fazy nizszych i wyzszych tempek

, w sumie teraz nie mozesz korzystac z I fazy i dalej musisz czekac na skok

przez **klara bemol** » 5 maja 2007, o 10:28

Bardzo dziękuję!

przez **klara bemol** » 23 maja 2007, o 19:41

No i czekamy dalej, wczoraj minęło 3 miesiące, a owu dalej nie ma. Szczerze mówiąc, dzieje się to samo, co w poprzednim cyklu, czyli jakieś dziwne niby wyższe, ale nie pod rząd. I wciąż mokro - śluz wodnisty i miękko. Ręce bezradnie rozkładam i znowu proszę o pomoc.

1 dc - 36,25 (czyli spadek przy @), początek @ (wiem, że to raczej śródcykliczny, ale dla mnie jak @)
2 dc - 5 - @
6 dc - 36,4
7 dc - 36,15
8 dc - 36,4
9 dc - 36,2
10 - 36,35
11 - 36,4
12 - 36,25
13 - 36,4
14 - 36,35
15 - 36,4
16 - 36,35
17 - brak
18 - 36,35
19 - 36,65
20 - 36,45
21 - 36,6
22 - 36,4

jeśli Ktoś coś rozumie, proszę o podpowiedź
23 -

przez **Betsabe** » 23 maja 2007, o 20:14

Klara, a moze bys poszla do ginekologa na monitoring cyklu i sprawdzila, jak rzeczywiscie jest z ta owulacją. Moze pecherzyki Ci nie pekaja?

I faktycznie masz cykle bezowulacyjne?

przez **klara bemol** » 23 maja 2007, o 20:41

A co za badanie? Możesz coś więcej napisać? Gdzie to się robi? bo domyślam się, że nie w zwykłym gabinecie? Prywatnie? Jaki to koszt?

Będę wdzięczna.

przez **Betsabe** » 23 maja 2007, o 20:59

Monitorowanie cyklu to ocena jajeczkowania.
Badanie wzrastania pęcherzyków jajnikowych oraz błony śluzowej macicy, czyli obserwacja cyklu rozpoczyna się między 5-8 dniem cyklu. Wykonywane jest zwykle co 1-2 dni, najlepiej przez tego samego lekarza. Podczas każdego badania oceniany jest m.in. pomiar średnicy pęcherzyków i szerokości błony śluzowej macicy tzw.endometrium. W II połowie cyklu celem badania jest znalezienie cech przebytej owulacji, czyli braku pęcherzyka w kolejnym badaniu, płynu w za macicą, czy obecności ciałka żółtego. Można w ten sposób optymalnie określić czas prawdopodobnej owulacji i największej płodności.

Niestety Klaro nie wiem, ile to kosztuje, pewnie trzeba pojsc na prywatna wizyte do ginekologa, bo watpie, zeby mozna bylo monitoring zrobic na ubezpieczenie.

przez **klara bemol** » 24 maja 2007, o 09:08

Bardzo, ale to bardzo Ci dziękuję.

Prawda jest taka, że gdyby nie mierzenie tem, w ogóle nie wiedziałabym, że jest coś tam nie do końca tak, jak powinno.

przez **klara bemol** » 29 maja 2007, o 11:50

Dokończę ten cykl, a potem zapytam:

23 dc - 36,5, zew such, wew. ciutkę, szyja twardawa
24 - 36,5, sucho, twardo
25 - 36,75 (ale wieczorkiem poprzedniego dnia troszke się wypiło), sucho, twardo
26 - 36,5
27 - 36,5, śluz lepki późnym wieczorem i w nocy
28 - 36,2 @

Czy nie można by jednak stwierdzić, że był skok tego 19 dc?
Ktoś w innym wątku miał podobny skok o 1 kreskę, dopiero w czwartym dniu o dwie i stwierdzono, że była owu.

Nie chodzi mi o to, aby coś naciągać - wiecie, że wolę czekać, niż się o dzień pomylić, ale trochę mnie to wszystko zastanawia.

Beðe oczywiście wdzięczna za pomoc. Acha - i w mojej dziurze nie ma lekarza znającego się na npr, więc za bardzo nawet nie mam do kogo z tym iść.

przez **fiamma75** » 29 maja 2007, o 12:59

A czy do 22dc miałaś wcoąż mokro?
Bo patrząc na samą temp. to faktycznie był skok 19dc.
Ale dodając do tego szczyt śluzu dopiero w 22dc, to wszystko się strasznie opóźnia.

przez **Betsabe** » 29 maja 2007, o 13:29

Klaro, nie widze opisu sluzu, ale tak na pierwszy rzut oka mozna przyjac skok w 19 dc, wtedy poziom nizszy 36.4, a tym samym od 21 dc wieczorem mialas III faze. Tylko jak bylo ze sluzem? Kiedy mialas szczyt sluzu?

przez **klara bemol** » 29 maja 2007, o 13:39

Szczyt dałabym na 20 dc, bo wtedy było go bardzo dużo i szyjka była bardzo miękka. Potem szyja twardniała i zewnątrz było sucho, wew. troszkę wilgotno.

Oczywiście dla spokoju wszelakiego poczekam na kolejny skok (może to też te upały się odzywają?).

Wszystko to jakieś opóźnione i dziwne, trzeba mieć duże doświadczenie, żeby się w tym nie pogubić! - tym bardziej dziękuję za każde ważne słowo!!!

przez **Betsabe** » 29 maja 2007, o 14:48

jezeli szczyt był 20 dc, to wtedy III faza zaczyna sie 23 dc wieczorem

fakt, ze krotka ta III faza :cry:

przez **klara bemol** » 29 maja 2007, o 15:42

Czekamy już ponad trzy miesiące... i jeszcze teraz do trzeciej fazy... to jakieś 23 dni... to już zupełnie inaczej brzmi, niż - nie wiem kiedy!

przez **mfiel** » 30 maja 2007, o 08:22

Klaro, nie zauważyłam w tym wątku informacji nt tego, czy karmisz piersią i na ile noce są przespane (tj. na ile pomiar temp. może być wiarygodny).
Po porodzie nie mogłam zupełnie posługiwać się temp. (moja córka zaczęła przesypiać noce jak miała 2 lata i 3 mies.)
Ponadto może faktycznie dla spokoju i wygody warto zrobić monitoring i pogadać z ginem. Może do tego jeszcze poziom hormonów.

przez **klara bemol** » 30 maja 2007, o 10:08

Dziękuję za zainteresowanie - nie karmię (nie karmiłam), nie wstaję w nocy. Mały ma już 14 miesięcy i się nie budzi. Tak więc tem są bez takich zakłóceń.

Tak jak pisałam, oczywiście w końcu pójdę do gina, ale miałam próbę jego myślenia o npr :shock:

.

Na razie jestem zdychająca i chętnie bym poleżała w wannie, ale moi ukochani mi na to nie pozwolą.

Pozdrawiam

przez **Amazonka** » 30 maja 2007, o 23:14

Jak wyglądała jego próba myślenia o NPR?

przez **klara bemol** » 31 maja 2007, o 09:09

Przyszłam 3 tyg. po porodzie i po badaniu zapytał - tabletki czy spirala? A ja, że dziękuję, ja korzystam z naturalnych. Zrobił wielkie oczy, powiedział aaaa i spytał, czy wiem, o co chodzi, ja - tak, więc to pani sprawa - tyle.

Nie zostałam wyśmiana czy coś takiego. Chodzi mi o to, że jego wielkie oczy zrobiły na mnie takie wrażenie, jakbym jedna na milion udzieliła takiej odpowiedzi.

przez **mfiel** » 31 maja 2007, o 10:17

A czy masz chociaż wrażenie, że wie co to NPR?

przez **klara bemol** » 5 czerwca 2007, o 14:14

Przepraszam, właśnie wróciłam - oddałam siostrę w najlepsze ręce!

Myślę, że ten lekarz wie, co to npr, ma długie lata praktyki. Ale nigdy nie miałam okazji sprawdzić jego wiedzy. Może niedługo się uda.

przez **Amazonka** » 6 czerwca 2007, o 13:54

A może pokaż mu wykresy? Niech Ci pomoże wyznaczyć czas niepłodności, jeśli potrafi.

przez **klara bemol** » 6 czerwca 2007, o 17:59

Dokładnie to chcę zrobić. Z pewnością przekażę wrażenia.

przez **klara bemol** » 22 czerwca 2007, o 16:05

Przystępuję do spisywania wrażeń po wczorajszej wizycie.

Lekarz obejrzał mój zeszyt obserwacji, pochwalił skrupulatność, przejrzał dość dokładnie zapiski, potwierdził brak owu w ostatnich 3 cyklach.
Poradził zrobić wynik prolaktyny i progesterolu w następnym cyklu, alby potwierdzić, czy rzeczywiście te moje zapiski są zgodne ze stanem wewnętrznym.

Zbadał mnie i stwierdził, że wszystko ok, ciałka brak.

Powiedział też, że tak się może zdarzyć, choć do 35 roku życia raczej nie powinno.
I to wszystko, co można zrobić.

Oczywiście poparł metodę jako bezpieczną w sensie przyjmowania różnych tabletek, ale stwierdził, że dla lekarza takie wykresy nie są wiadomościami koniecznymi czy ważnymi.

Ode mnie o tej mojej dziwnej sytuacji - co teraz??? Czy rzeczywiście wciąż jestem jakby w fazie płodnej??? czekamy już 4 miesiące i szczerze mówiąc to chyba trochę bez sensu?

przez **Antonia** » 22 czerwca 2007, o 17:13

Nie zazdroszczę i szczerze.... współczuje. Sama źle znoszę takie sytuacje.

przez **klara bemol** » 24 czerwca 2007, o 13:24

Mój obecny cykl też jest bezowulacyjny:
1-5 @
6 - sucho, twardo
7 - zew. sucho, wew. wilgotno, jakby mniej twardo
8 - 36,25, zew. sucho, wew. wilgotno, szyjka wyżej
9 - 36,35, jw
10 - 36,15, jw
11 - jw
12 - 36,2, jw
13 - 36,4; zew. mokro, wew. dużo śluzu wodnistego, szyja miękka i wysoko
14 - 36,25, jw
15 - 36,2, jw
16 - 36,2, ślisko, rozciągliwy
17 - 36,3, jw
18 - 36,4, mokro, dużo wodnistego, szyjka miękka
19 - 36,3, zew. mokro, biało wew., szyjka miękka
20 - 36,2, jw
21 - 36,4, jw
22 - 36,25, zew. sucho, wew. trochę, szyja schodzi
23 - 36,2, jw, szyja twardawa
24 - 36,5, sucho, twarda
25 - 36,5, sucho, twardo
26 - brak, sucho
27 - 36,6, sucho

Szczyt - 18 dc?

I co Wy na to?
Czy można opierać się tylko na szyjce i śluzie?
Jakie jest Wasze doświadczenie???

przez **Betsabe** » 24 czerwca 2007, o 13:36

Dla mnie nie jest bezowulacyjny.

szczyt sluzu 21 dc, poziom nizszy 36.4

wyzsze tempki z dnia 24,25, 27 czyli juz dzisiaj wieczorem masz III faze

przez **fiamma75** » 24 czerwca 2007, o 14:12

Betsabe napisał(a):Dla mnie nie jest bezowulacyjny.

szczyt sluzu 21 dc, poziom nizszy 36.4

wyzsze tempki z dnia 24,25, 27 czyli juz dzisiaj wieczorem masz III faze

Zgadzam się.

Czemu myślisz, że jest bezowulacyjny?

przez **kamienna** » 24 czerwca 2007, o 15:19

Zgadzam się z dziewczynami.

A powiedzcie mi, jak się ma cykle bezowulacyjne (takie od czasu do czasu a nie stale) to co to znaczy dla kobiety?

przez **klara bemol** » 24 czerwca 2007, o 17:03

Ale jestem w szoku, patrząc na to, co napisałyście!

Bo skoro poziom niższy to 36,4, to wyższy 36,6, a taka tem była dopiero jedna.
Byłam u gina w 24 dc i jajeczka nie było, więc on ocenił, że to bezowu.

Jeśli chodzi o pytanie Kamiennej - powiedział mi, że jeden w roku, nawet dwa bezowu to normalna sprawa i że po 35 roku życia dopiero mogą się zdarzać częściej, bo jajniki starzeją się bardzo szybko.

O co w tym chodzi - ratunku!

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum