Teraz jest 8 maja 2024, o 09:39 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Cykl z minimalnym śluzem?

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

Cykl z minimalnym śluzem?

Postprzez funkia » 27 listopada 2006, o 11:13

Witam serdecznie :)
Mam problem z interpretacją obecnego cyklu. Poprzednie trzy po porodzie były raczej bez zakłóceń, tzn.mogłam wyznaczyć czas płodny i okres pewnej niepłodności poowulacyjnej, skoki temperatur choć nie powalające jednak miały miejsce.
Tym razem pierwszy dzień ze śluzem pojawił się 19 dnia cyklu a 20 dnia, śluz zaczął zanikać. Zawsze tych dni miałam 5-6. Teraz jestem w 26 dniu cyklu, odnotowałam 3 wyższy pomiar temperatury, ale nie wiem czy takie dni z minimum śluzu to normalny objaw?Czy wobec tego jutrzejszy dzień jest początkiem czasu niepłodnego?Proszę o poradę i dziękuje :)
funkia
Przygodny gość
 
Posty: 38
Dołączył(a): 20 września 2006, o 22:11
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński

Postprzez Lucja » 27 listopada 2006, o 13:29

Po porodzie bardziej niż wskazane :D jest badanie szyjki.
Jeśli masz kłopoty ze śluzem, to może spróbuj wyznaczyć niepłodność metodą ścisłą termiczną, w której wszystkie trzy (niekoniecznie kolejne pomiary) muszą spełniać warunek typowy dla 3ego pomiaru w metodzie termicznej, czyli jeśli pierwszy, drugi i trzeci pomiar jest na tyle wysoko, aby można było narysować trzy ukośniki /// nad linią oddzielającą tempki niskie od wyższych to spełnia metodę, ale uwaga- przy porodzie dodajemy +1 dzień przy wyższych tempkach, stąd czekamy potem na 4 pomiar, wystarczy by był nad linią.

Jednak bez obserwacji szyjki - jest taką kropką nad i, gdyż bywa cykl dwufazowy, śluz niewyraźny, a szyjka pokazuje, że płodność trwa - tj. gdy jest miękka. To może choćby teraz przez 3 kolejne dni sprawdź, czy jest już twarda. Po szczycie szyjki czekamy 3 dni.
Lucja
Bywalec
 
Posty: 187
Dołączył(a): 10 maja 2006, o 14:27
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez funkia » 27 listopada 2006, o 15:28

dziękuję Lucia :)
Będę próbować badać szyjkę choć dopiero sie uczę (przed porodem stosowaliśmy Billingsa)...trudno mi jeszcze zinterpretować jej twardość i otwarcie...
a wracając do metody ściśle termicznej...o co chodzi z tymi ukośnikami?czy o to by temp. była wyższa minimalnie o 0.2 stopnia?
pozdrawiam
funkia
Przygodny gość
 
Posty: 38
Dołączył(a): 20 września 2006, o 22:11
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński

Postprzez Lucja » 27 listopada 2006, o 15:37

Tak, 0,2. Też miałam problemy początkowo; wtedy od razu porównywałam czy jest miękka jak warga (lub płatek ucha) czy raczej twarda jak czubek nosa. Nawet jak sobie teraz dotkniesz jedną dłonią ust a drugą - właśnie czubka nosa, to chyba będzi łatwiej.
Lucja
Bywalec
 
Posty: 187
Dołączył(a): 10 maja 2006, o 14:27
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Lucja » 27 listopada 2006, o 15:59

Jeszcze konieczne sprostowanie, już masz 4y cykl, to nie trzeba dodawać +1 przy wyższych temp., ponieważ wracamy już do reguł typowych.

I zgodnie z zasadami, od 4 do 6 cyklu dwufazowego, stosujemy zasadę 5 dni, pod warunkiem że żaden z poprzednich nie był krótszy niż 26 dni, jeśli był to obliczamy- najkrótszy cykl - 21 dni.
Lucja
Bywalec
 
Posty: 187
Dołączył(a): 10 maja 2006, o 14:27
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez funkia » 27 listopada 2006, o 16:08

masz na myśli zasadę 5 dni niepłodnych po okresie?.....dotąd nie miałam cykli dwufazowych ...wiem, że po porodzie może organizm być nieco rozstrojony...
funkia
Przygodny gość
 
Posty: 38
Dołączył(a): 20 września 2006, o 22:11
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński

Postprzez Lucja » 27 listopada 2006, o 16:41

Tak myślałam o 2-fazowych, to niestety trzeba poczekać z wyznaczaniem dni niepłodnych przed owulacją do czasu, gdy będziesz miała 4 cykl dwufazowy. A do tej pory - według metody angielskiej - nie wyznacza się niepłodności przedowulacyjnej, a wyznaczając niepłodność poowulacyjną trzeba jednak .... dodać +1 przy wyższych tempkach.
Lucja
Bywalec
 
Posty: 187
Dołączył(a): 10 maja 2006, o 14:27
Lokalizacja: Wrocław


Powrót do Powrót płodności po porodzie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości

cron