Teraz jest 10 maja 2024, o 11:48 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Czy jest Mozliwe LAM po cc?

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

Czy jest Mozliwe LAM po cc?

Postprzez kukułka » 31 maja 2006, o 17:31

Tak na marginesie pytania klary bemol mam inne nieco - czy przy cc jelsi zasady karmienia sa zachowane, mozliwe jest LAM?
I jeszce jedno - osobiscie lAM wydaje mi sie czyms tak chwiejnym i niepewnym, ze nie wiem, czy kiedtykolwiek bym się zdecydowała zaufac LAM.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czy jest Mozliwe LAM po cc?

Postprzez fiamma75 » 31 maja 2006, o 17:43

kukułka napisał(a):I jeszce jedno - osobiscie lAM wydaje mi sie czyms tak chwiejnym i niepewnym, ze nie wiem, czy kiedtykolwiek bym się zdecydowała zaufac LAM.


Mi też, zwł. że wysoki poziom prolaktyny nie hamował mi nigdy owulacji, dlatego w ogóle nie zamierzam tego stosować. Oj, ciężko będzie po porodzie :cry:
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez kukułka » 31 maja 2006, o 17:52

Zaraz, zaraz, jak to bylo z ta prolaktyna? _ Jak za duzo to krótka faza lutealna?
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez fiamma75 » 31 maja 2006, o 17:56

kukułka napisał(a):Zaraz, zaraz, jak to bylo z ta prolaktyna? _ Jak za duzo to krótka faza lutealna?


Zależy u kogo - w większości przypadków cykle bezowulacyjne lub za krótka faza lutealna a ja... cóż jestem nietypowa :D jedynie słabsze skoki temp., faza lutealna prawidłowa 13-14 dni (przy dobrym poziomie 14-15).
Może szybko wróci mi cykl?
Poza tym też boję się "czystego" npr w tym czasie tzn. dopóki nie będę mogła wyznaczyć niepłodności poowulacyjnej.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez klara bemol » 31 maja 2006, o 18:53

Rzeczywiście, nigdy bym nie zaufała LAM, nawet gdyby dziecko zjadało dokładnie zgodnie z przepisami!
klara bemol
Domownik
 
Posty: 558
Dołączył(a): 15 stycznia 2006, o 22:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez juka » 31 maja 2006, o 20:55

moje wszystkie dzieci, bardzo "przepisowo" (a nawet lepiej) karmione, zapewniały mi LAM do końca 3 miesiąca. potem wracała natychmiast owulacja (po dwóch) albo nieustająca faza 1 (po trzecim).
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24

Postprzez Mysza » 1 czerwca 2006, o 09:21

Tak wracając do pytania wyjściowego, to zaufany mi gin twierdzi, że cc i, co więcej - nawet sztuczne karmienie dziecka przez 2 pierwsze doby pozwalają stosować LAM, jeśli zachowane są pozostałe warunki.
U mnie dzidzia zaczęła przesypiać 6-7 godzin w nocy w 6 tygodniu, więc problem z LAM odpadł sam...
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Betsabe » 1 czerwca 2006, o 09:23

Ja mialam CC i od poczatku moj maly byl sztucznie dokarmiany, a pierwsza miesiaczke dostalam az 9 msc po porodzie :shock: czyli chyba dlugo bylam nieplodna :?
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Antonia » 6 czerwca 2006, o 11:32

Poczytałam ostatnio trochę na temat LAM i nie planuję wprowadzać zasad w życie, bo mnie nie przekonują i im nie ufam. Każdy ma swoje zdanie na ten temat- moje jest takie.
Wrócę do pracy zaraz po macierzyńskim a to już zupełnie zaburzy cały rozkład jazdy LAM, więc odpuszczam sobie. Owszem zamierzam karmić piersią ale nie według ścisłych zasad .Chcę, by płodność powróciła jak najszybciej, by można było wyznaczać niepłodność poowulacyjną. Nie wyobrażam sobie zawieszenia współżycia na 14 czy 15 miesięcy, jak to czynią znajome mi koleżanki. Niedoż, że same chodzą ciągle zgnuśniałe, bo ciągle nie są pewne : można czy nie można, to jeszcze muszą znosić humory swoich facetów. Nie chcę tak.
Antonia
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 250
Dołączył(a): 14 października 2004, o 21:58

Postprzez Mysza » 6 czerwca 2006, o 12:37

Antoniu! Marzenia piękne :-) ale chyba i tak nie jesteś w stanie tak zapanować nad powrotem płodności, żeby się wszystko poukładało, tak jak chcesz. Widzisz, co napisała np Betsabe - miesiączka może wrócić ładnych parę miesięcy mimo braku ekologicznego karmienia. A potem - też może być różnie z tą płodnością poowulacyjną - czytałaś może, jakie mają dziewczyny zakręcone obserwacje? Różnie bywa!
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Antonia » 6 czerwca 2006, o 16:13

Wiem to. Niemniej jednak marzyć mogę ;)
Ale naprawdę przeraża mnie wstrzymywanie się np. ponad rok. Malo tego, nie wyobrażam sobie tego- mam duży apetyt :oops:
Myślę czasami, że w takich ponad rocznych powstrzymywaniach sie od współżycia npr samo w sobie jest terrorem, czyms absolutnie nienaturalnym- nie mam pojęcia jak będę to znosic.
Antonia
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 250
Dołączył(a): 14 października 2004, o 21:58

Postprzez Dona » 6 czerwca 2006, o 16:52

Antonia napisał(a):Myślę czasami, że w takich ponad rocznych powstrzymywaniach sie od współżycia npr samo w sobie jest terrorem, czyms absolutnie nienaturalnym- nie mam pojęcia jak będę to znosic.


ja nie wytrzymałabym roku, masz rację, to jest naprawde nienormalne....
ale niech każdy rozpatruje w swoim sumieniu, co jest w stanie zrobić w takiej sytuacji...
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Antonia » 6 czerwca 2006, o 17:21

Otóż to, sumienie- mam je tak wrażliwe, że czasami wolałabym by się nie odzywało :lol:
W związku z tym, nie mogę sobie pozwolić na antykoncepcję, dlatego przeraża mnie wizja nie współżycia przez rok czy dłuzej. Ponoć taki długi czas wstrzemięźliwości nawet jeśli miesiaczka nie wróciła nie jest konieczny- tylko, że wtedy nie ma gwarancji absulutnie żadnej, że nie będzie niespodzianki :shock:
Antonia
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 250
Dołączył(a): 14 października 2004, o 21:58


Powrót do Powrót płodności po porodzie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości

cron